Data dodania:
2017-05-24
Dom Krzysztofa Kurpińskiego, emerytowanego górnika z Plichowic wypełniony jest sztuką. Na ścianach wiszą obrazy i płaskorzeźby, na półkach stoją liczne figury wydłubane w drzewie. - Obrazy to rodzinne pamiątki, a rzeźby to moja sprawka – wyjaśnia z uśmiechem.