Damian Michalak, szpadzista Piasta Gliwice, utrzymuje dobrą dyspozycję. Podczas zorganizowanych w Toruniu mistrzostw świata juniorów nasza reprezentacja z Michalakiem w składzie zajęła dobre szóste miejsce.
Biało-czerwoni dobrze rozpoczęli turniej i dotarli aż do ćwierćfinałów. Na tym etapie jednak mocniejsi od nich okazali się Rosjanie, którzy pokonali naszą reprezentację 45:40. Mistrzami świata zostali Węgrzy. W finale zwyciężyli USA 45:31. Startowało aż 41 drużyn narodowych.
Po walkach drużynowych rozegrano turniej indywidualny. Najwyżej z Polaków uplasował się szpadzista Piasta Gliwice. Damian Michalak został sklasyfikowany na 12. miejscu. Podopieczny Marka Julczewskiego od początku walczył bardzo dobrze. Pewnie przeszedł eliminację, wygrał walkę o 1/64, a potem 1/32 finału. Wszedł nawet do szesnastki. Przegrał z Amerykaninem Stephenem Ewaretem 12:15. Jak trudno było tak wysoko zajść, niech świadczy fakt, że pozostali Polacy, którzy są aktualnymi mistrzami Europy w drużynie, nie przebili się nawet do czołowej 32. Nowym mistrzem Świata został Francuz Arthur Philippe, który w finałowym pojedynku pokonał Włocha Davide di Veroliego.
Komentarze (0) Skomentuj