Data dodania:
2016-10-23
Najtrudniejsza była decyzja. Obaj mieli po 19 lat, pracę prawie w kieszeni i zadowolonych z ich wyborów rodziców. I właśnie to ich uwierało. Bo wiedzieli, że poukładane życie będzie ich ograniczać. Zainwestowali zaoszczędzone pieniądze, trochę pożyczyli od rodziców i we dwójkę zaczęli składać pierwsze drony. Ani się obejrzeli, a pojawiły się zlecenia.