Nielegalna wycinka miała miejsce wczoraj, 22 stycznia około godziny 14.00 w Pilchowicach. Pilarze, czterech z województwa opolskiego, jeden pilchowiczanin, kradli drzewa należące do gminy.
O sprawie powiadomił policję anonimowy mieszkaniec Pilchowic, zaniepokojony wycinką starych drzew rosnących przy ulicy Trześniówka. Na miejsce udali się funkcjonariusze z komisariatu w Knurowie.
Policjanci zobaczyli około 30 wyciętych dębów oraz topoli. Drzewa były przygotowane już do wywiezienia, przy ulicy stał sprzęt - dwa tiry i maszyny do załadunku.
Zatrzymano pięciu mężczyzn, a pojazdy i maszyny, plus piły spalinowe, zabezpieczono.
Podejrzani twierdzą, że "prace" zlecił im właściciel sprzętu, mieszkaniec województwa opolskiego. Mężczyzna został już przesłuchany przez śledczych z Opola, na zlecenie knurowskiej policji, która sprawę prowadzi.
Komentarze (0) Skomentuj