W poniedziałek, 25 lutego, po długiej chorobie, w wieku 55 lat zmarł Piotr Wieczorek, wieloletni pierwszy zastępca prezydenta Gliwic. 
                        
„Nie jestem konformistą. Nade wszystko cenię wolność, ale nie anarchię”. 

Tak mówił sam o sobie. Mówił też, że charakter ma trudny, zdanie często inne niż wszyscy wokół. Żartował nawet, że wkurza się, gdy ktoś myśli inaczej. Taką miał już rogatą naturę. Ale poważnie: zawsze był  odporny na koniunkturalizm.

Wspominamy Piotra Wieczorka i to, co mówił nam o sobie podczas jednego ze spotkań.  

To on tworzył w naszym mieście struktury Unii Polityki Realnej oraz Platformy Obywatelskiej, był aktywnym samorządowcem, wiele lat członkiem zarządu miasta, ściśle współpracował z prezydentem Zygmuntem Frankiewiczem – jego zastępcą został w  roku 2002. Prywatnie ojciec czwórki dzieci, wielki kibic Piasta Gliwice, wielbiciel sportu i zagorzały rowerzysta.

Z rowerem nie rozstawał się zresztą od dzieciństwa. Jako młody chłopak uganiał się też za piłką, grał w kapsle, ogólnie – psocił. Dorastał przy ul. Nowotki (dziś Daszyńskiego), w kamienicy, której już nie ma. Wspominał, że w pobliżu miał wszystko, czego potrzebował wówczas do życia. 

„Po oranżadę i lukrecję chodziło się „do Żyda”, wcześniej był sklep z pysznymi piankami, zaś wyżej, w kierunku Kościuszki, nabijalnia syfonów. Całe dnie spędzaliśmy na podwórku. Graliśmy w nogę, siatkówkę, latem jeździliśmy rowerami na cegielnię, by się wykąpać. Uwielbiałem też z kolegami grę w kapsle. Wszyscy ekscytowaliśmy się wtedy Wyścigiem Pokoju, a dla nas, dzieciaków, pstrykanie w nakrętki po wyznaczonej trasie było namiastką prawdziwego kolarskiego wyścigu”. 

Podstawówkę kończył przy ul. Sobieskiego, liceum - na Górnych Wałów. Lubił matematykę, fizykę i chemię, ale chciał być sportowcem, studiować na AWF. Niestety, zdrowie nie dopisało. W efekcie skończył studium pomaturalne i został technikiem ekonomistą przedsiębiorstw budowlano-montażowych, potem studiował na wydziale nauk o ziemi, gdzie zdobył dyplom  magistra geologii ze specjalizacją petrografia i mineralogia.

Nie chciał jednak do emerytury badać genezy i przemian skał czy minerałów. Założył mundur celnika, potem, z kolegami, otworzył agencję celną, zaś w połowie lat 90., jako zawzięty członek UPR, wystartował w wyborach samorządowych i został radnym, dalej członkiem zarządu miasta („bo nikt nie chciał”), wreszcie zastępcą prezydenta Gliwic. 

Jego oczkiem w głowie był stadion piłkarski przy ul. Okrzei. Grał na nim przed wielu laty w turnieju zespołów podwórkowych (tzw. dzikich drużyn), doszedł nawet do finału i został wybrany do Piasta. Jaki był wtedy dumny! 

Wieczorek miał swój wielki udział w powstaniu nowego stadionu miejskiego, nie krył satysfakcji, że udało się wybudować w Gliwicach baseny oraz potężną halę widowiskowo-sportową Arena. Dbał o sportowców i zaplecza treningowe, czynnie uczestniczył w życiu Piasta Gliwice. To, że nasi piłkarze znaleźli się w Ekstraklasie, jest przede wszystkim jego zasługą.   

Mieszkał w wieżowcu przy ulicy Pszczyńskiej. Codziennie budził się o piątej rano, gdy domownicy jeszcze spali i z dziesiątego piętra bloku zwoził rower. W samotności przemierzał swoją wyścigówką kilkadziesiąt kilometrów wokół Gliwic, ukochanego miasta. 

Jako wiceprezydent nadzorował pracę spółek miejskich oraz inwestycje, remonty, usługi komunalne i transport. Z powodu choroby, na początku lutego br., został odwołany ze stanowiska.  

Zapamiętamy Piotra Wieczorka jako człowieka konkretnego i rzeczowego, przede wszystkim odważnego, nieunikającego trudnych tematów oraz rozmów z dziennikarzami. 

Rodzinie składamy kondolencje.  

Redakcja

Uroczystości pogrzebowe Piotra Wieczorka rozpoczną się w sobotę, 2 marca o godz. 9.00 w gliwickiej katedrze. Ostatnie pożegnanie nastąpi o godz. 12.00 na cmentarzu Centralnym i będzie miało charakter rodzinny. Z inicjatywy bliskich śp. Piotra Wieczorka w dniu pogrzebu, przed katedrą prowadzona będzie kwesta na rzecz gliwickiego hospicjum.  




 

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj

Akceptuję
Akceptując cookies, wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.Administratorem danych osobowych użytkowników strony: https://www.nowiny.gliwice.pl są „Nowiny Gliwickie” Spółka z o.o. zwanym dalej NG.

Każda osoba fizyczna ma prawo do pozyskania informacji, czy i jakie jej dane są przetwarzane przez NG (https://www.nowiny.gliwice.pl/polityka-prywatnosci),jak również ma prawo dostępu do swoich danych oraz żądania ich sprostowania, usunięcia lubograniczenia przetwarzania. Nadto osoba ta ma prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych, prawo do ich przenoszenia oraz cofnięcia udzielonej zgody, które będzie skutkować w momencie otrzymania przez NG stosownego oświadczenia.Mają Państwo prawo dostępu do swoich danych, kontaktując się z Administratorem Danych Osobowych NG poprzez adres e-mail rodo@nowiny.gliwice.pl lub za pomocą formularza kontaktowego nastronie: https://www.nowiny.gliwice.pl/redakcja-kontakt"