Z prośbą o interwencję zgłosili się do nas mieszkańcy budynków przy ul. Saturna 2-4. Przesłane przez nich do nas zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości co do złego stanu latarni, stojących przy tej ulicy.
Z pytaniem w tej sprawie zwróciliśmy się do Spółdzielni Mieszkaniowej przy Politechnice Śląskiej oraz do firmy Tauron – Nowe Technologie SA.
Czy te latarnie są bezpieczne?
Jak wyjaśnia Czytelnik, jedna z latarni w fatalnym stanie słupa stoi w bezpośrednim sąsiedztwie chodnika, którym do szkoły chodzi bardzo dużo dzieci i którym codziennie przemiesza się wielu pasażerów komunikacji miejskiej (w odległości kilku metrów jest przystanek autobusowy). Dodatkowo latarnie stoją w bezpośrednim sąsiedztwie parkingu, co grozi uszkodzeniem samochodów. Niestety Tauron zdaje się nie widzieć w tym problemu, co wynika z treści odpowiedzi uzyskanej od prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej przy Politechnice Śląskiej. Od Taurona na nasze pytanie nie otrzymaliśmy bowiem żadnej odpowiedzi.
Spółdzielnia o naprawę wnioskowała
SM przy Politechnice Śląskiej wnioskowała do Taurona o wymianę uszkodzonych lamp ulicznych.
- Firma TAURON Nowe Technologie S.A. dokonała oględzin słupów we wskazanej lokalizacji, stwierdzając, że latarnie nie stanowią zagrożenia, spełniają swoją funkcję i nie istnieje potrzeba ich wymiany. Na dzień dzisiejszy Tauron Nowe Technologie S.A. w tym rejonie nie ma przewidzianych inwestycji w zakresie wymiany oświetlenia – wyjaśnia nam prezes spółdzielni.
A nam tak się wydaje, że warto bliżej przyjrzeć się i innym ulicznym latarniom. Może czas na to, aby wskazać firmie Tauron konieczność zainwestowania części pieniędzy w poprawę należącej do niej infrastruktury?
Jeśli zobaczycie uszkodzone latarnie zróbcie zdjęcia i wyślijcie nam na redakcja@nowiny.gliwice.pl. To nie koniec działań w sprawie tej interwencji. aku
Komentarze (0) Skomentuj