Kiedy jedni w lutym czekają na Walentynki, by wspólnie z drugą połówką celebrować święto zakochanych, drudzy z niecierpliwością oczekują najsłodszego dnia w ciągu roku, a mowa o Tłustym Czwartku. Kolejny raz tłuste pączki oraz faworki opanują zamek w Toszku.   

To będzie prawdziwa uczta smaków, a rządzić będą kreple, pączki oraz faworki. Choć wydawać by się mogło, że będzie tłusto i słodko, to nic bardziej mylnego, ponieważ coraz częściej serwowane są jury oraz przybyłym gościom wytrawne propozycje pączków.  

Trzecia odsłona 

Tłusty Czwartek przypada w tym roku 27 lutego, jednak to dzień później, a więc 28 lutego toszecki zamek opanują Koła Gospodyń Wiejskich. W sali Peterswaldzkiej o godz. 17.30 rozpocznie się trzecia edycja  „Powiatowego Festiwalu Krepla”. Wstęp dla wszystkich łasuchów na to wydarzenie jest wolny. Podczas festiwalu będzie okazja degustować pyszne pączki, kreple, faworki oraz inne specjały, a gdyby tego było mało, to odwiedzający mogą zakupić przygotowane wyroby przez KGW, by zaopatrzyć się na dłużej w pyszne smakołyki. Organizatorzy zapraszają do zamkowych murów, gdzie o muzyczną atmosferę zadba duet Alicja i Krzysztof.

Gminy meldujcie się! 

Podczas festiwalu do rywalizacji o najlepsze kreple staną Koła Gospodyń Wiejskich z: Płużniczki, Kleszczowa, Bargłówki, Rzeczyc, Paczyny, Chechła, Kotulina, Kotliszowic, Pilchowic, Pniowa, Byciny, Rudna, Bojszowa, Łan Wielkich, czy Kozłowa. Niektóre koła są już zaprawione w boju w ostatnich edycjach festiwalu, jednak nie każdy specjalizuje się w pączkach. – Kiedy już się zdecydowałyśmy na udział w „Powiatowym Festiwalu Krepla” i wysłałyśmy zgłoszenie, to szybko się okazało, że żadna z nas tak do końca nie jest „pączkowym” ekspertem. Zaryzykowałyśmy i jako nasze konkursowe pączki podałyśmy m.in. pączka z boczkiem nadziewanego sosem serowym. Ryzyko się opłaciło i zostałyśmy nagrodzone. Każdy udział w konkursie to prawdziwy festiwal smaku - poza tradycyjnymi pączkami czy faworkami, szykujemy pączki i inne przysmaki o najróżniejszych smakach, teksturach - szczegóły w przededniu kolejnej edycji Festiwalu zachowamy dla siebie i mam nadzieję, że uda nam się znowu zaskoczyć nowym smakiem – opowiada Sonia Ledwoń, która reprezentuje Koło Gospodyń Wiejskich „Kozłowianki”.  

KGW z gminy Sośnicowice

KGW „Kozłowianki” powstały 6 lat temu, obecnie liczy sobie 38 członków, w tym nawet kilku panów. - Prezentujemy chyba wszystkie możliwe pokolenia wiekowe - począwszy od naszych niezastąpionych babć, a kończąc na młodzieży. Uczestniczymy w konkursach i wydarzeniach dla KGW. Mamy na naszym koncie kilka sukcesów, takich jak zajęcie III miejsca w powiatowym etapie Bitwy Regionów, dzięki któremu miałyśmy możliwość pojechać do Strasburga, czy nagroda (wyróżnienie) w pierwszej edycji Festiwalu Krepla – wymienia Ledwoń.
Przygotowania do tłustego wydarzenia rozpoczynają się bardzo wcześnie, każdy chce dopracować własnej roboty kreple, by ująć jury i zdobyć wyróżnienie. - Przygotowanie czegoś wyjątkowego to w pierwszym etapie burza mózgów, potem faza testowa wraz z fazą degustacji, które przy takiej ilości kalorii nigdy nie kończą się dobrze, a wszelkie noworoczne postanowienia legną w gruzach. Ale koniec końców warto takie ofiary ponosić, chociażby dla puszystego pączka z cytrynowym lemon curd, którego przepisem się z Wami podzielimy – podsumowuje Kozłowianka.
 
Pączki z nadzieniem lemon curd (przepis na 10 szt. średnich pączków):
Ciasto na pączki:
250 g mąki pszennej, 125 ml ciepłego mleka, 2 żółtka średnich jajek, 20 g cukru, 13 g świeżych drożdży, 25 g masła, szczypta soli, 1 łyżka spirytusu, smalec do smażenia pączków

Zaczynamy od zrobienia zaczynu składników na ciasto po łyżce mąki, cukru oraz 3 łyżki ciepłego mleka i całe drożdże wsypujemy do miski. Drożdże rozetrzyj z resztą składników. Całość dobrze wymieszaj, przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na minimum 15 minut. Zaczyn powinien urosnąć i bardzo się spienić.
Do dużej miski wsyp pozostałe suche składniki, dodaj żółtka, roztopione i przestudzone masło, dodaj resztę ciepłego mleka, łyżkę spirytusu i przygotowany wcześniej zaczyn. Wymieszaj wszystkie składniki i zacznij wyrabiać ciasto na pączki. Ciasto po wyrabianiu powinno być jednolite, jednak dość lepkie i luźne. Ciasto zostaw w tej samej misce, przykryj je ściereczką bawełnianą i odstaw do wyrastania na minimum godzinę.  Po wyrośnięciu ciasto przełóż na posypaną mąką stolnicę. Rozwałkuj ciasto na grubość 2 cm i szklanką (lub foremką) wytnij kółka o średnicy ok. 7 cm. Tak przygotowane pączki przykryte ściereczką bawełnianą, odstaw na kolejne 30 minut w ciepłe miejsce.
W garnku na średniej mocy palnika nagrzać smalec do 175 stopni Celsjusza, pączki wkładać na nagrzany smalec po kilka sztuk i smażyć 2 – 3 min z każdej strony. Po usmażeniu wyjąć i odłożyć na ręcznik papierowy, a następnie nadziać przygotowanym kremem lemon curd.

Lemon curd:
75 g cukru, 50 ml soku z pomarańczy, 40 ml soku z cytryny, 40 g masła, 2  żółtka z średnich jaj, 15 g skrobi kukurydzianej 

Do miski dodać cukier, sok z pomarańczy, sok z cytryny, żółtka, skrobię kukurydzianą i masło. Następnie dokładnie wymieszaj. Miskę ustaw nad garnkiem z niewielką ilością gotującej się wody. Krem cały czas mieszaj, aż do momentu zgęstnienia. Miska nie powinna być w wodzie,  a woda musi się cały czas gotować na wolnym ogniu. Lemon curd przykryć folią plastikową i włożyć do lodówki na 2 godziny lub na noc. Pączki nadziewać tylko z końcówką do nadziewania.

Polewa czekoladowa:
25 g czekolady, 50 ml śmietanki 30%

Czekoladę i śmietankę umieścić w garnku i podgrzewać do rozpuszczenia na małym ogniu. Delikatnie polewać pączki czekoladą.
Smacznego!
 c.

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj