W Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach znajduje się niewielki pokój – miejsce spotkań pacjentów z rodzinami. To przestrzeń ważna, choć skromna, gdzie każdy gest ma znaczenie, a rozmowa często ustępuje ciszy pełnej emocji.
Uczniowie gliwickiego IV Liceum Ogólnokształcącego i członkowie szkolnego wolontariatu Malczusia Team postanowili nadać temu miejscu nową jakość.
W ramach projektu „Przestrzeń Nadziei – Przyjazne miejsce spotkań w Hospicjum”, młodzież chce odnowić pomieszczenie, by było bardziej funkcjonalne, przytulne i dostosowane do potrzeb chorych oraz ich bliskich. Inicjatywa powstaje pod opieką nauczycielki Anny Malczewskiej, we współpracy z Centrum 3.0 – Gliwickim Ośrodkiem Działań Społecznych, w ramach programu „Rok Szkolnej Aktywności”.
– To nie tylko remont. To coś, co płynie z potrzeby serca – by stworzyć miejsce, w którym można spokojnie napić się herbaty, porozmawiać, albo po prostu pobyć razem – mówi Anna Malczewska, opiekunka wolontariatu.
Zakres planowanych prac obejmuje m.in. pomalowanie ścian na jasne, stonowane kolory, wymianę mebli na bardziej nowoczesne i funkcjonalne, stworzenie kącika kawowego z czajnikiem, książkami i filiżankami oraz wyposażenie pokoju w elementy, które dodadzą mu domowego charakteru – zasłony, rośliny, obrazy. Całość ma kosztować około 12–13 tysięcy złotych.
Część funduszy pochodzi ze wsparcia Banku PKO BP w Gliwicach, Centrum 3.0 oraz szkolnej społeczności. Pozostałą udało się zebrać na portalu Zrzutka.
Wolontariat Malczusia Team od lat działa na rzecz hospicjum – młodzież organizuje świąteczne akcje, odwiedza pacjentów, prowadzi zbiórki. Teraz ich zaangażowanie przybiera konkretną formę. Nie tylko symbolicznie, ale i praktycznie zmieniają miejsce, które dla wielu rodzin jest ostatnim wspólnym przystankiem.
– Dlaczego właśnie hospicjum? Bo tam każdego dnia dzieją się rzeczy najważniejsze. Tam uśmiech i obecność znaczą więcej niż słowa – mówi Anna Malczewska.
Działanie młodzieży zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na efekt materialny. To przykład, jak świadoma i dojrzała może być społeczna aktywność młodych ludzi. Uczą się empatii, odpowiedzialności, a przede wszystkim – realnie zmieniają rzeczywistość wokół siebie.
Hospicjum to nie tylko miejsce pożegnań. To także czas bliskości, uważności i troski. Czasem wystarczy jeden odnowiony pokój, by stworzyć przestrzeń, w której łatwiej być razem – bez pośpiechu, w spokoju.
aku
Komentarze (0) Skomentuj