Minęło 35 lat od chwili, gdy spółka stawiała pierwsze kroki. Dobre rozpoznawanie rynku, elastyczność w działaniu, trafione inwestycje, budowanie stabilnej i fachowej załogi, to pokrótce recepta na sukces, z której firma w pełni skorzystała. Dziś ŚCL S.A. jest unikalnym miejscem na logistycznej mapie naszego kraju i Europy Środkowej.
Na starcie warunki gospodarcze były trudne, bariery formalno-prawne nie zachęcały do podejmowania śmiałych przedsięwzięć, kiedy w roku 1989 na terenie gliwickiego portu powstawała spółka Śląski Wolny Obszar Celny S.A.
I tak nieczynne zaplecze śródlądowego portu stało się zalążkiem tego, co mamy dziś - nowoczesnej, komercyjnej firmy, przynoszącej zyski akcjonariuszom i dającej pracę ponad 500 osobom, z czego ponad 160 zatrudnia ŚCL S.A.
Na początku podstawowa działalność koncentrowała się wokół przeładunku węgla z wagonów kolejowych na barki i składowaniu towarów importowanych. Przeładunki jednak z roku na rok spadały i w roku 1993 niemalże zamarł, a w kolejnych latach nie stanowiły już dominującej części usług.
W tym samym roku doszło jednak do powołania do życia - rozporządzeniem Rady Ministrów – rzeczywistego Wolnego Obszaru Celnego. Jego operatorem w imieniu Miasta Gliwice została spółka ŚWOC S.A. To pozwoliło na rozwój firmy i nawiązanie silnego związku kapitałowego z miastem, który trwa do dziś. Przy tej okazji warto wspomnieć, że ŚCL S.A. opiera swój byt na działalności rynkowej - w warunkach silnej konkurencji - bez jakichkolwiek dotacji z kasy miasta czy realizacji zleceń na jego rzecz. Miasto Gliwice posiada obecnie prawie 78% udział w kapitale firmy sięgającym ponad
52,5 mln zł.
Pomiędzy powstaniem pierwszej spółki a dniem dzisiejszym, firma
z powodzeniem przeżyła kilka niezbędnych modyfikacji i dostosowań do zmieniających się warunków funkcjonowania na wymagającym rynku. Nieprzerwanie poszerzała zakres usług. Przystosowywała infrastrukturę do nowych wyzwań. Na dziś wartość skumulowanych inwestycji sięga
500 mln zł.
Przełomowy był rok 2002, kiedy to został podwyższony kapitał zakładowy, zmieniono statut, uregulowana własności gruntów i uporządkowano sprawy zarządcze. Od tego czasu, jako Śląskie Centrum Logistyki SA, spółka złapała wiatr w żagle. Szybka ścieżka rozwoju stanęła przed nią otworem, a szansa ta nie została zaprzepaszczona. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej, co spowodowało spadek atrakcyjności Wolnego Obszaru Celnego, rozpoczęło się intensywne budowanie marki. To stało się koniecznością, gdyż firm tej branży w Europie jest wiele, a konkurencja nie zasypia. Trzeba było dołożyć wszelkich starań, aby ŚCL oferowało logistykę z prawdziwego zdarzenia.
W 2007 roku oddano do użytku terminal kontenerowy, pozwalający poważnie poszerzyć zakres usług magazynowych, co spowodowało znaczny wzrost zysków przyczyniających się do budowy stabilnych podstaw funkcjonowania i rozwoju. Pomimo tego, że np. w latach 2013 – 2016 nie przeładowano
z wagonów na barki ani jednej tony węgla dla elektrociepłowni Wrocław, wzrost nie został zahamowany. Zyski przynosiła logistyka. Rekordowy był np. rok 2015, kiedy to przez magazyny wyrobów stalowych przeszło ponad 340 tys. ton tych produktów.
Do dobrej kondycji spółki walnie przyczynia się również uruchomienie transportu krajowego i międzynarodowego własnym taborem. Dla przykładu wystarczy wspomnieć, że w 2017 r., dysponując 25 zestawami ciągników
i naczep (2022 r. - 34 ciągniki i 42 naczepy; 2024 r. – 44 samochody; cel do 2029 r. – 100 zestawów), spółka zrealizowała 15 085 zleceń transportowych (2019 r. – 18 052), a suma pokonanych odległości zbliżyła się do 2 mln km (2022 r. – 3 401 896 km). Nie dziwi więc, że zauważyła to Polska Izba Spedycji i Logistyki, przyznając ŚCL SA tytuł „Spedytora Roku 2017”.
Firma wyznacza sobie również cele na rzecz środowiska. W tym roku powstanie farm fotowoltaiczna o przewidywanej rocznej produkcji ok. 1 687 MWh w pierwszy etapie i ok. 3 430 MWh w drugim. Tak pozyskiwana energia będzie wykorzystywana przede wszystkim dla potrzeb własnych i zasilania taboru samochodowego.
Jednym z najpoważniejszych atutów gliwickiej spółki, dającym jej przewagę nad innymi podmiotami tej branży jest multimodalność – połącznie wykorzystywania drogi wodnej: Kanał Gliwicki - Odra, szlaku kolejowego – Paneuropejski Korytarz Transportowy (Ukraina-Polska-Niemcy) oraz krzyżujących się w Gliwicach autostrad A1 i A4, z których ta druga przebiega transeuropejskim korytarzem transportowym Bałtyk – Adriatyk.
Nie sposób zaprezentować tu nawet najważniejsze elementy składające się na obraz solidnej firmy jaką jest ŚCL S.A., ale o jednym nie wolno zapomnieć. - Oczywistością jest, że bez fachowej i zaangażowanej załogi
o stabilnym i rozwijającym się przedsiębiorstwie nie mogło by być mowy.
I ci ludzie, którzy na co dzień budują markę ŚCL solidną pracą, nie stronią również o innych aktywności nieobojętnych dla całości obrazu. Pomagają dzieciom i osobom potrzebującym, utworzyli drużynę piłki nożnej, biorącą udział w licznych zawodach sportowych czy biegają w maratonach – podkreśla Jerzy Zachara, prezes ŚCL S.A. Doświadczeniami i fachową wiedzą dzielą się chętnie z zainteresowanymi, a jest ich około 1000 osób rocznie – przede wszystkim studentów i uczniów logistyki – z całej Polski.
Komentarze (0) Skomentuj