Kiedyś – skarbiec zboża, dziś – skarbnica smaku. Restauracja Spichlerz w Gliwicach od lat zachwyca pięknem średniowiecznej budowli i doskonałą jakością potraw, jakie serwowane są w jej wnętrzach. Synergia średniowiecznych murów i staropolskiej kuchni jest gwarancją posiłku na najwyższym poziomie, a klimat restauracji na długo pozostaje w pamięci.
Potrawy, które złotymi zgłoskami zapisują się w historii
W karcie gliwickiego Spichlerza znaleźć można dania polskie i staropolskie, a zatem takie, które najlepiej wpisują się w zabytkowe wnętrza restauracji. Poszczególne pozycje menu zmieniają się wraz ze zmianą sezonu, a kolejna propozycja pojawi się już jesienią. Obecnie jako przystawkę zamówić można m.in. Tatarski tatar z polędwicy wołowej z piklowanymi warzywami, podgrzybkiem, jajem i kawiorem w towarzystwie wypiekanego w Spichlerzu pieczywa czy Śledź bałtycki z cebulą piklowaną, jabłkiem, ziemniakiem i crème fraiche. Decydując się na zupę, wybrać można pomiędzy domowym Rosołem na kurze, gęsi i mięsie wołowym z domowym makaronem, Botwinką z jajkiem i szczypiorkiem, Kremem z gruszki i pietruszki serwowanym z kawiorem, limonką i prażonymi migdałami i Bulionem rybnym.
Lista dań głównych jest jeszcze dłuższa, a królują w niej potrawy polskie, doskonale znane smakoszom rodzimej kuchni. Można zamówić Pieczoną kaczkę, Roladę wołową, Kurczaka czy Schab z kością. Wegetarianom proponowany jest Stek z buraka lub Gołąbki z kaszą pęczak, grzybami mun, wakame, pietruszką i gryką. W menu znajdują się również dania rybne i owoce morza, w tym wyśmienite Krewetki Królowej Bony. Restauratorzy pamiętają także o posiłkach przygotowywanych z myślą o delikatnych i wymagających podniebieniach najmłodszych gości. Małe księżniczki i mali rycerze zamówić mogą Rycerski bulion, Smoczą zupę (pod tą uroczą nazwą kryje się pomidorowa), Kurczaka w złocistej zbroi, czy Królewską ucztę opartą na makaronie z sosem bolognese.
Dla dużych i małych gości przygotowywane są także wyśmienite desery. Ważną częścią słodkiego menu są lody, które wyrabiane są na miejscu z najwyższych jakości składników, dzięki czemu są wyjątkowo kremowe i pełne smaku, a sorbety są wyraziste i aksamitne. Maszyna do produkcji lodów przyjechała do Spichlerza prosto z Włoch - jest to prawdziwy mercedes wśród takich sprzętów.
W Spichlerzu jak w zamku
Spichlerz jest jednym z najstarszych gliwickich budynków. Nie każdy wie, że kiedyś nazywano go „zamkiem”. Takie miano zawdzięcza m.in. posadowieniu na wzgórzu i masywnym murom.
Inni miłośnicy historii są zdania, że w Spichlerzu znajdował się kiedyś kościół lin klasztor. Co więcej, krąży legenda o tym, że budynek połączony jest podziemnymi korytarzami z kościołem św. Krzyża i dalej z centrum Gliwic. Tunele miały być wykorzystane w 1626 roku podczas oblężenia Gliwic przez duńskie wojska Mansfelda.
Jak było naprawdę, tego nie wiemy. Stare to dzieje, o których dzisiaj milczą kamienie. Niewątpliwie obecnie pisze się nowa historia tego miejsca. Będzie to opowieść ze smakiem i pełna smaku, gustowna i taka, w której warto zagustować.
Na rodzinny obiad do Spichlerza
W Restauracji Spichlerz można przygotować eleganckie spotkanie biznesowe, uroczystość rodzinną, ale także można zjeść obiad w gronie najbliższych. Rodzinne Spichlerzowe Obiady dla 3, 4, 5 lub 6 osób obejmują Zestaw mięs (rolada, kaczka i schab) z trzema dodatkami (można wybierać pomiędzy kluskami śląskimi, ziemniakami pieczonymi, ziemniakami purée, burakami, kapustą czerwoną, kapustą zasmażaną i surówką z marchewki.
Można także złożyć wcześniejsze zamówienie, na Kaczkę pieczoną w całości z pomarańczami i jabłkami, kluski śląskie z sosem lub ziemniaki pieczone i buraczki lub kapustę czerwoną z wiśnią.
Jak to smacznie brzmi!
Restauracja Spichlerz Gliwice znajduje się przy ul. Wiejskiej 16B.
Więcej informacji uzyskać można na stronie: www.spichlerzgliwice.pl
Materiał partnera
Komentarze (0) Skomentuj