Wyjątkowość aparatu polega na tym, że dwuenergetyczność jest realizowana
na poziomie detektora, czyli miejsca, w którym powstaje obraz. Nowy
sprzęt pozwala uzyskać nie tylko taki obraz, jak w konwencjonalnej
tomografii komputerowej, ale również tzw.obrazy spektralne, które
dostarczają dodatkowych, cennych, informacji na temat badanego obszaru.
Prof. Barbara Bobek-Billewicz, kierownik zakładu radiologii i diagnostyki obrazowej gliwickiego centrum onkologii, wskazuje, że za pomocą takiego aparatu uzyskuje się nie tylko obrazy klasyczne, wykorzystujące jedynie część widma stosowanego promieniowania, ale także kilka czy kilkanaście typów obrazów tego samego przekroju dla różnych wartości energii. Dzięki temu można lepiej zobaczyć zmiany wzmacniające się kontrastowo. Wzmocnienie kontrastowe jest ważną cechą, m.in. nowotworów czy stanów zapalnych, a uchwycenie, zwłaszcza małych, nie zawsze jest łatwe. Tomograf sprawia, że zmniejsza się ryzyko ich niezauważenia przez radiologa. -Reasumując: dzięki aparatowi uzyskujemy wiele typów obrazów rekonstruowanych dla różnych energii, poprawia się czułość badania, zmniejsza ryzyko przeoczenia zmian chorobowych - wyjaśnia prof. Bobek-Billewicz.
Aparat jest szczególnie przydatny do oceny zatorowości płucnej, która występuje znacznie częściej u pacjentów onkologicznych, a która może stanowić zagrożenie życia.
- Dzięki barwnym obrazom możliwe jest uwidocznienie nie tylko materiału zatorowego w naczyniach płucnych, ale również zaburzeń perfuzji tkanki płucnej. Jest to istotne, gdyż niekiedy może być jedyną uchwytną informacją przemawiającą za zatorowością płucną, w szczególności gdy dotyczy ona obwodowych części płuc - dodaje prof. Bobek-Billewicz.
Czas badania jest taki, jak w klasycznej tomografii komputerowej. Radiolodzy wykonują je w wielu fazach po podaniu kontrastu, a więc wtedy, gdy wzmocnienie kontrastowe w interesującym ich obszarze jest optymalne. U chorych na nowotwory badanie obejmuje znaczny obszar: klatkę piersiową, jamę brzuszną, miednicę, również szyję, tak, by w czasie jednego badania uzyskać maksymalną ilość informacji, konieczną klinicystom do prawidłowej terapii.
(ml)
Aparat jest szczególnie przydatny do oceny zatorowości płucnej, która występuje znacznie częściej u pacjentów onkologicznych, a która może stanowić zagrożenie życia.
- Dzięki barwnym obrazom możliwe jest uwidocznienie nie tylko materiału zatorowego w naczyniach płucnych, ale również zaburzeń perfuzji tkanki płucnej. Jest to istotne, gdyż niekiedy może być jedyną uchwytną informacją przemawiającą za zatorowością płucną, w szczególności gdy dotyczy ona obwodowych części płuc - dodaje prof. Bobek-Billewicz.
Czas badania jest taki, jak w klasycznej tomografii komputerowej. Radiolodzy wykonują je w wielu fazach po podaniu kontrastu, a więc wtedy, gdy wzmocnienie kontrastowe w interesującym ich obszarze jest optymalne. U chorych na nowotwory badanie obejmuje znaczny obszar: klatkę piersiową, jamę brzuszną, miednicę, również szyję, tak, by w czasie jednego badania uzyskać maksymalną ilość informacji, konieczną klinicystom do prawidłowej terapii.
(ml)
Komentarze (0) Skomentuj