Kopalnia, choć jeszcze kilka miesięcy temu była na minusie i przewidywano jej rychłą likwidację, zaczyna wychodzić na prostą. Restrukturyzacja, w którą wspólnie włączyło się nowe kierownictwo, załoga i związki zawodowe, zaowocowała w ostatnich miesiącach dodatnimi wynikami finansowymi. Sośnica, realizując założony plan naprawczy, wydobywa teraz 7 – 8 tysięcy ton węgla na dobę. 
To jedne z najlepszych wyników w Polskiej Grupie Górniczej, a trzeba pamiętać, że jeszcze rok temu kopalnia Sośnica przynosiła największe straty w PGG, dopłacając do każdej tony węgla ponad 120 zł, a łączna jej strata z lat 2012 – 2015 (w tym czasie Sośnica była połączona z zabrzańską kopalnią Makoszowy) przekroczyła 1 mld zł. 

Kiepską kondycję kopalni wykazał przeprowadzony w ubiegłym roku audyt. Na wniosek ministra energii prowadził go, w ówczesnej Kompanii Węglowej (dzisiaj PGG), senator PiS Adam Gawęda z Rybnika. 
– Pełną ocenę dotyczącą spółki przedstawiłem w raporcie – relacjonuje. – Opisałem tam również sytuację, jaką zastałem w kopalni Sośnica. To, co zaobserwowałem, najkrócej można określić słowami "ogromna niegospodarność". Zauważyłem jednak, że Sośnica ma perspektywy, ale potrzebuje zmian.

W sierpniu ubiegłego roku związkowcy i zarząd PGG podpisali porozumienie, zgodnie z którym kopalnia miała poprawić wyniki do końca stycznia 2017 r. Ustalono wówczas, że jeżeli zakład osiągnie rentowność, pozostanie w PGG, a jeżeli nie – w końcu 2017 trafi do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK). 

- Nasza kopalnia do końca stycznia miała czas na poprawę wyników ekonomicznych i produkcyjnych i uważam, że wywiązała się z postawionych warunków – mówi Zdzisław Bredlak z Sierpnia ‘80. – Uzbroiliśmy i uruchomiliśmy dwie ściany wydobywcze. Ostatnie wyniki były naprawdę optymistyczne. Notujemy jedne z najlepszych rezultatów finansowych w PGG! Założono, że mamy fedrować ok. 7,5 tysiąca ton netto miesięcznie, a bywało, że wydobycie było na poziomie 8 – 8,5 tys. ton netto. 

Co się stało, że z kopalni nad przepaścią Sośnica stała się rentownym przedsiębiorstwem? Senator Gawęda podkreśla niebagatelną rolę nowego kierownictwa w procesie restrukturyzacyjnym Sośnicy. 

– W raporcie poaudytowym wnioskowałem, aby skierować do kopalni ludzi, którzy głębiej przyjrzą się mechanizmom tam panującym i spróbują dokonać zmian – mówi. – Jak się okazało, nowemu kierownictwo kopalni udało się to zrobić. Przede wszystkim zmotywowali załogę, która im uwierzyła. Oczywiście gruntownie zmieniono też model funkcjonowania kopalni i już w czwartym kwartale Sośnica stała się rentowną firmą. Jestem pod dużym wrażeniem tych procesów naprawczych i widzę dla tej kopalni perspektywę jeszcze wielu lat fedrowania. 

Nowe kierownictwo kopalni chwali również Bredlak. – Tchnęli w firmę nowego ducha. Rozmawiają z załogą. Razem ustalamy szczegóły dotyczące wydobycia. 

Czy sprostanie wymogom postawionym kopalni pięć miesięcy temu wystarczy, by zakład utrzymał się w Polskiej Grupie Górniczej? Nie ma pewności, ale kopalnia dostała szansę na kolejnych kilka miesięcy. Tak wynika z komunikatu, jaki nadesłał nam Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy PGG. 

„Zarząd Polskiej Grupy Górniczej uchwałą «Plan działań KWK Sośnica na lata 2017 – 2020» z 14 lutego 2017 roku zatwierdził plan naprawczy dla KWK Sośnica. Ponadto prowadzony bieżący monitoring realizacji Programu Naprawczego KWK Sośnica wskazuje, że kopalnia w okresie sierpień – grudzień 2016 roku realizowała założenia programu z 9 sierpnia 2016 roku w zakresie wydobycia, wydajności na pracownika oraz kosztów. Monitoring programu naprawczego prowadzony w styczniu 2017 roku wskazuje, iż kopalnia zrealizowała także założenia zawarte w niniejszym programie. Ostateczna decyzja dotycząca funkcjonowania KWK Sośnica w strukturach PGG sp. z o.o. podjęta zostanie po I półroczu 2018 r. i uzależniona będzie od osiąganych wyników ekonomicznych oraz oceny warunków technicznych”.

Ministerstwo Energii zastrzega jednak: owszem, Sośnica poprawiła wyniki, ale sprawa wymaga wkomponowania w nowy biznesplan PGG w związku z planowanym połączeniem Grupy z Katowickim Holdingiem Węglowym, a także przedyskutowania w tym kontekście z Komisją Europejską.

(san)


wstecz

Komentarze (0) Skomentuj