To już ostatnia prosta do świąt Bożego Narodzenia. Dlatego w ferworze świątecznych przygotowań nie można zapomnieć o choince, która pięknie przystrojona zdobi mieszkania oraz domy. Jak co roku pojawia się pytanie – drzewko żywe, czy jednak sztuczne powinno ozdobić własne cztery kąty...

- My jako leśnicy podtrzymujemy tradycję żywego, naturalnego drzewka bożonarodzeniowego, bez którego nie wyobrażamy sobie świąt. Przede wszystkim piękny zapach choinki, który roznosi się po całym domu, nadając magiczny, świąteczny klimat. Zdecydowanie zachęcamy do zakupu „żywego” drzewka zamiast sztucznej, plastikowej choinki, wykonanej z materiałów bardzo obciążających środowisko naturalne. Z roku na rok wzrasta zainteresowanie żywymi drzewkami, co bardzo nas cieszy – wyjaśnia Ewa Łukasik, która jest starszym specjalistką Służby Leśnej ds. ochrony lasu i edukacji leśnej oraz rzecznikiem prasowym w Nadleśnictwie Rudziniec.

Choć Nadleśnictwo Rudziniec nie posiada plantacji choinek, czy szkółki leśnej to sprzedaje żywe drzewka, wycięte podczas prac gospodarczych. – Drzewka przeznaczone na cele dekoracyjne, pochodzą z wykonywanych na bieżąco tzw. cięć pielęgnacyjnych, zwiększających przestrzeń życiową dla pozostających drzew. Ich wycięcie w żaden sposób nie szkodzi lasom. Po świętach choinkę możemy wykorzystać, chociażby na działce, by okryć rośliny przed mrozem – dodaje Łukasik.

Świerk, jodła, czy jednak sosna?

Decydując się na żywe drzewko, warto się dobrze zastanowić nad wyborem. Świerk – jest stosunkowo gęsty i bardzo ładnie pachnie, jednak najszybciej traci igły. Jodła jest gęsta, pięknie pachnie, ma głęboko zielony kolor i bardzo długo trzyma igłę, jednak jest trudno dostępna na terenach Nadleśnictwa Rudziniec. Najłatwiej dostępna jest sosna, która najdłużej trzyma igły w domu, choć nie daje tak intensywnego zapachu, jak świerk, czy jodła, a do tego jest najrzadsza. Nadleśnictwo oferuje cięte drzewka, a najważniejsze, by świeżo ścięte znalazło się jak najszybciej w pojemniku z wodą, co przedłuży żywotność rośliny i będzie dłużej cieszyć oko. Warto pamiętać, iż zakupione w sklepie choinki w doniczkach, w większości mają podcięty system korzeniowy, a to oznacza, że są uszkodzone. Rzadko się zdarza, by drzewko zasadzone do gruntu przyjęło się i przetrwało kolejne lata.

Z legalnego źródła

- Kupując choinkę z Lasów Państwowych, każdy otrzyma dowód zakupu oraz asygnatę, czyli dowód potwierdzający, że drzewko nie jest ukradzione, tylko nabyte w sposób legalny. Warto mieć także na uwadze ślad węglowy, który zostawia za sobą transport. Lepiej zaopatrywać się w choinki, które znajdują się bliżej naszego miejsca zamieszkania, wówczas jest to z korzyścią dla naszej planety – podsumowuje rzeczniczka.

Ceny choinek różnią się z uwagi na wysokość, bowiem dzielą się na te, które sięgają do 2,5 m oraz te powyżej 2,5 m. Ceny zaczynają się od 70 zł brutto za drzewka do 2,5 m wysokości, 140 zł do 5 m, a następnie 70 zł za każdy metr powyżej 5 m. Najbliższa okazja, by kupić świąteczne drzewko będzie 18 oraz 19 grudnia na terenie byłej szkółki leśnej w Rachowicach, jednak warto wcześniej wykonać telefon w tej sprawie: 504 255 237.
c.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj