Coraz bliżej zakończenia prac związanych z przebudową dwóch ważnych skrzyżowań. Już w lipcu powinno być gotowe rondo przy ul. Bojkowskiej, a w sierpniu – zmodernizowana krzyżówka w Brzezince. W związku z robotami należy się liczyć z utrudnieniami w ruchu.
Turbina przy Bojkowskiej
Według informacji Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach, rondo powinno być otwarte już w lipcu. - Zadanie jest w dużej mierze gotowe – mówi Jadwiga Jagiełło- Stiborska, rzecznik ZDM. - Wykonano prawie wszystkie roboty związane z infrastrukturą towarzyszącą (sieci i urządzenia wodociągowo-kanalizacyjne, teletechniczne i elektroenergetyczne). Trwa realizacja robót drogowych. Wyasfaltowano już całość ronda, na łącznicach ułożono asfaltobetonową warstwę podbudowy oraz warstwę wiążącą. Do wykonana została tylko wierzchnia warstwa ścieralna. Na montaż czekają słupy oświetleniowe.
Do tej pory inwestycja nie
wpływała na ruch, bo „turbina” powstaje kilkanaście metrów od
istniejącej jezdni. Obecnie jednak prace przeniosły się na ulicę
Bojkowską. W ramach zadania zaplanowano również przebudowę odcinka tej
drogi, na długości 200 metrów. Przejściowo ruch w rejonie budowy ronda
odbywał się w sposób wahadłowy, a 13 czerwca nastąpiła kolejna zmiana.
-
Roboty spowodowały utrudnienia. Obecnie ruch został przeniesiony na
gotową część ronda i odbywa się dwukierunkowo, zgodnie z oznakowaniem
tymczasowym – przekazuje rzecznik ZDM.
Rondo, które będzie kosztować
ok. 6 mln zł, to pierwszy z elementów południowej obwodnicy miasta.
Droga docelowo połączy węzeł autostradowy Gliwice Sośnica z ul.
Bojkowską. Na ciąg dalszy inwestycji trzeba będzie jednak poczekać.
Wieloletnia Prognoza Finansowa Gliwice zakłada, że realizacja nowej
drogi rozpocznie się najwcześniej w latach 2019 – 2020.
Jak wyjaśnia
ZDM, aktualnie priorytetem jest budowa zachodniego odcinka obwodnicy
(od ul. Rybnickiej do Daszyńskiego) ze względu na udział unijnego
dofinansowania w inwestycji i związane z tym terminy realizacji. W
toczącym się postępowaniu na budowę trasy startuje pięć firm, a
zaproponowane ceny rozciągają się od 82 mln do 102 mln zł. Wykonawcę
poznamy, jak przewiduje Wydział Zamówień Publicznych UM w Gliwicach,
najwcześniej w lipcu.
Rondo przy Kozielskiej
- Podobnie jak w przypadku ul. Bojkowskiej zrealizowano prawie wszystkie roboty związane z infrastrukturą podziemną. Ostatnie z nich, przy wlocie z ul. Wyczółkowskiego, są na ukończeniu. Trwają prace drogowe. Końca dobiegają również te związane z przebudową przystanku autobusowego (kierunek Brzezinka – centrum miasta). Dla poprawy ruchu samochodów powstaje w tym miejscu zatoczka. Na skrzyżowaniu pojawi się nowe oświetlenie – informuje Jagiełło-Stiborska.
Przedstawiciel ZDM-u
uprzedza kierowców, że muszą się liczyć ze zmianami w organizacji ruchu w
rejonie budowy. Nowości wprowadzane będą na bieżąco, w miarę postępu
prac.
Wprowadzenie na skrzyżowanie okrężnej organizacji służy
poprawie bezpieczeństwa ruchu w jego obrębie. W dotychczasowym układzie
należało ono do jednego z najbardziej kolizyjnych. Przecinają się tu
drogi na Kozłów, Kleszczów, Gliwice i strefę ekonomiczną. Odcinki są
długie i proste, a Kresowa, w części od strony Kozłowa, zalesiona.
Samochody rozwijają dużą prędkość, kierowcy często nie zwracają uwagi na
znaki i nie zwalniają przed skrzyżowaniem. Natomiast w godzinach
szczytu, gdy do domu wracają pracownicy z gliwickiej strefy, trudno
dostać się na zatłoczoną Kozielską, zwłaszcza z Kresowej, co prowokuje
kierowców do wymuszania pierwszeństwa.
Wykonawcą rodna w Brzezince,
podobnie jak „turbiny” przy ul. Bojkowskiej, jest gliwickie
Przedsiębiorstwo Remontów Ulic i Mostów. Firma, która wygrała przetarg
kwotą ponad 5,3 mln zł, planuje oddać przebudowane skrzyżowanie na
półmetku wakacji.
(pik)
Komentarze (0) Skomentuj