Z prof. Agatą Twardoch, miejską urbanistką, rozmawia Małgorzata Lichecka.
Ta ulica od lat zaprząta umysły mieszkańców i mieszkanek. Jednak zmiana wciąż nie następuje, choć w ostatnich latach były konsultacje, przetargi a nawet konkurs. I nadal nic. Na początku swojej pracy, jako miejska urbanistka, mówiła pani o zmianach na Zwycięstwa dość stanowczo.
Zanim jakikolwiek przedmiot trafi do masowej produkcji testowane są prototypy, czyli wersje beta. Przeprowadza się badania user experience, sprawdzające, czy użytkownikom dobrze korzysta się z takiej rzeczy, czy nie ma ona wad. Podobnie w urbanistyce, bo użytkowanie przestrzeni jest niesamowicie ważne, a nie do końca da się przewidzieć to, jak mieszkańcy zareagują – modelowanie cyfrowe nie zastąpi reakcji prawdziwych użytkowników. Dlatego na Zwycięstwa wprowadzamy rozwiązanie przejściowe. Które będziemy właśnie teraz testować, czyli prototypować.
Testy będą dotyczyć na przykład zmiany organizacji ruchu? Albo szerokości ulicy, małej architektury?
Testy dotyczą przede wszystkim szerokości i przebiegu jezdni. Wprowadziliśmy je w połowie czerwca, a prace nad zmianą organizacji ruchu będą przebiegać tak, by jak najkrócej powodować obstrukcje komunikacyjne. Co nas czeka? Chcemy, żeby Zwycięstwa była ulicą miejską, dostępną dla wszystkich użytkowników i użytkowniczek, czyli żeby można było po niej przejechać samochodem, rowerem, hulajnogą oraz przejść. Dla nas ważnym celem było zatrzymanie mieszkańców i mieszkanek na tej ulicy.
Teraz to zupełnie martwa przestrzeń. Nic się tam istotnego nie wydarza, a my, mieszkańcy i mieszkanki, nie chcemy spędzać tam za wiele czasu. Bo i nie ma po co.
No właśnie. W tej chwili jest tylko korytarzem komunikacyjnym, którym przebiegamy w jedną lub drugą stronę.
Ale o tej zmianie dyskutujemy już praktycznie od 2018 roku. Ja wiem, że to nie jest pytanie do pani, jednak pojawiały się różne koncepcje, projekty, konsultacje a ten 900 metrowy odcinek ulicy wciąż nie może wyjść z fazy dyskusji o zmianie. Jaką mamy gwarancję, że teraz to nie będzie tylko dyskusja, a działanie.
Może najpierw o działaniu. Od czerwca testujemy przede wszystkim organizację ruchu i zawężenie części jezdni, ale wprowadzamy tę modyfikację także po to, by jak najszybciej doprowadzić do trwałej zmiany charakteru ulicy i przyzwyczajeń mieszkańców i mieszkanek. Chcemy więcej przestrzeni Zwycięstwa przeznaczyć dla pieszych, mniej dla samochodów, ale samochody będą dalej nią przyjeżdżały. W związku z tym wydzielimy miejsca na ogródki kawiarniane i małą architekturę.
Czyli na chwilę postawi się ławki i kwietniki?
Tak, będą parklety i ławki, jednak mała architektura będzie miała w tej chwili formę przejściową. Wykorzystamy meble i donice, które miasto ma na stanie, rozmawiamy też z producentami mebli miejskich, które będziemy chcieli wypożyczyć właśnie do testowania. Wracając do zmian w organizacji ruchu, przetestujemy je na Zwycięstwa w różnych wariantach, bo chcemy wiedzieć w jaki sposób ta zmiana wpłynie na ruch w całym mieście, ale też bardzo interesuje nas zdanie mieszkańców i mieszkanek, co się tam najlepiej sprawdzi, również jeśli chodzi o małą architekturę.
Na pewno ławki, których na Zwycięstwa brakuje.
Tak, testujemy też ławki, ale, jak już mówiłam, mała architektura pojawi w okrojonej formie. Docelowo chcemy żeby na Zwycięstwa pojawiły się drzewa i więcej zieleni. A teraz odpowiadam na to pytanie o szanse? Gdy rozpoczynałam pracę jako miejska urbanistka Zwycięstwa była moim pierwszym i jednym z ważniejszych zadań. To na pewno priorytet i wszystkim bardzo zależy, żeby zmiana się wydarzyła. Na przebudowę ulicy zarezerwowano pieniądze w wieloletniej prognozie finansowej.
Podczas styczniowych warsztatów związanych ze Zwycięstwa, w których uczestniczyły bardzo różne środowiska, od urbanistów, po społeczników, dużo mówiono o korelacji przestrzeni przy Zwycięstwa, czyli o tym, jak można zmienić lub nie plac Inwalidów Wojennych, skwer przed urzędem miejskim, część alei Przyjaźni , skwer Europejski. A czy przestrzeń na styku Bohaterów Getta i Zwycięstwa też jest brana pod uwagę? Wprawdzie poprzednia władza konsultowała jej zagospodarowanie, ale nic dalej nie wiadomo. A pani była zwolenniczką zabudowy tego placu.
W ramach prac nad samą Zwycięstwa pracujemy nad wymienionymi przez panią placami. Narożnik na styku Bohaterów Getta Warszawskiego i Zwycięstwa nie jest rozpatrywany w kontekście kolejnej przestrzeni publicznej. W tym miejscu potrzebna jest zabudowa, która w odpowiedni sposób otworzy ulicę Zwycięstwa – patrząc od dworca, i równocześnie domknie plac przed dworcem. Przestrzeń na tak ruchliwym skrzyżowaniu nie ma szans stać się przyjazną przestrzenią publiczną, a przy tym niewykorzystanie tak dobrze zlokalizowanej działki miejskiej byłoby nierozsądne. Internetowej ankiety, którą przeprowadzono kilka lat temu, nie można nazwać konsultacjami – nie podano wtedy żadnych prawdziwych alternatyw, nad którymi mieszkańcy mogliby głosować.
Przychodzimy na Zwycięstwa i gdzie jesteśmy łapani przez prototypowanie?
Od Dolnych Wałów do skweru Europejskiego. Na tym odcinku zwęzimy jezdnię. Teraz to jeden bardzo szeroki pas komunikacyjny, który po zmianie będzie węższy. Testujemy trzy rozwiązania. Pierwsze zakłada przestrzeń pod ogródki, trochę meandrującą po ulicy, drugie - po jednej stronie szeroki pas, a po przeciwnej nic, trzecie: dwa węższe pasy po dwóch stronach. Każdy odcinek zostanie wymalowany w trochę inny sposób, tak, by sprawdzić najlepsze rozwiązanie.
Prototypowanie ma ożywić ulicę. Jak osiągnąć ten cel?
Początek prototypowania zbiega się z gliwickim Biennale – imprezą kulturalną koncentrująca się właśnie na ulicy Zwycięstwa. Mamy też nadzieję, że możliwość wystawienia ogródków i spowolnienie ruchu zachęci przedsiębiorców żeby otwierali swoje punkty gastronomiczne w tym miejscu. Więcej ludzi będzie też szansą dla innych biznesów. A żeby dowiedzieć się jak mieszkańcy i mieszkanki oceniają to działanie, na Zwycięstwa pojawią się osoby z Biura Urbanisty Miejskiego zbierający opinie o proponowanych zmianach. Ponadto w biurze Biennale znajdującym się na rogu alei Przyjaźni i Zwycięstwa uruchomimy punkt, w którym, w wyznaczony dzień, będzie można z nami porozmawiać porozmawiać o Zwycięstwa, przekazać opinię. Jesteśmy otwarci na wszelkie uwagi. Można się będzie także wypowiedzieć mailowo bur@um.gliwice.pl, w aplikacji Gamma, a na platformie Decydujmy razem utworzymy ankietę.
Kiedy zakończy się prototypowanie i rozpoczną konkretne prace przy Zwycięstwa?
Chcemy, żeby tak zwężona ulica pozostała do momentu rozpoczęcia prac nad jej przebudową, co, mam nadzieję, nastąpi na początku 2027 roku. No chyba że opinie o zwężeniu będą jednoznacznie złe – wtedy usuniemy linie i w projekcie przebudowy zaproponujemy inne rozwiązania.
Komentarze (1) Skomentuj
słabo