Od początku roku podopieczni trenera Andrzeja Nowaka narzucili sobie wysokie tempo i w tej pogoni za wynikami wytrzymali do końca sezonu. Wszystko zaczęło się od mistrzostw Polski w kolarstwie przełajowym, które rozegrano w połowie stycznia 2024 r. w Słubicach. Tam nasi kolarze zdobyli srebrny i dwa brązowe medale. W wyścigu ze startu wspólnego srebro przypadło Andrzejowi Misina a brąz Julii Pisiewicz. Po drugi brąz pojechała sztafeta w składzie: Aniela Augustyniak, Nikodem Gwóźdź, Jan Mróz i Dawid Jona.
Ten świetny początek roku poprowadził naszych zawodników do kolejnych sukcesów. A okazji było wiele, bo przez cały rok kolarze z Gliwic uczestniczyli w 88 wyścigach. W tym czasie odnieśli 34 zwycięstwa, 41 razy stawali na drugim stopniu podium i 29 na trzecim, pozostałych miejsc w pierwszej dziesiątce uzbierali 168. Dokonali tego w wyścigach dziewcząt i chłopców, w kategoriach od żaka do elity. Po zwycięstwa sięgnęło dwunastu reprezentantów klubu; Aniela Augustyniak, Maja Jona, Dawid Jona, Nikodem Gwóźdź, Igor Kubicki, Franciszek Kwiatkowski, Andrzej Misina, Julia Pisiewicz, Adrian Pysik, Filip Toboła, Aleksander Wieczorek i Emilia Wieczorek. W tym gronie nie wymieniamy Filipa Gruszczyńskiego, bo wychowanek Grupy Kolarskiej Gliwice w 2024 roku zadebiutował w zawodowym peletonie w barwach włoskiej grupy Biesse Crrera. Miał bardzo dobry sezon, który sprawił, że w sierpniu zadebiutował w najwyższej lidze kolarskiej świata w World Tour, w barwach francuskiego Cofidis. To wielki sukces, który daje nadzieję na oglądanie tego zawodnika na trasie Tour de France w przyszłości.
To nie jedyne sukcesy gliwiczan. Latem Emilia Wieczorek zdobyła mistrzostwo Polski szkół podstawowych w jeździe na czas, a jesienią wraz z Anielą Augustyniak stanęły na trzecim stopniu podium mistrzostw Polski w jeździe na czas dwójkami.
Przez cały sezon w barwach narodowych ścigali się w Europie Nikodem Gwóźdź i Jan Mróz. Ten drugi swą postawą zwrócił na siebie uwagę włoskich trenerów i w 2025 roku będzie na stażu w Energy Team ASD.
Te świetne wyniki mają swe źródło w ciężkiej pracy zawodniczek i zawodników ale nie byłoby ich gdyby nie konsekwentne i stałe wsparcie dla klubu ze strony miasta Gliwice a ostatnio również Ministerstwa Sportu
* * *
Kolarze z Gliwic okres między świętami a nowym rokiem spędzili bardzo pracowicie, bo na wyścigach o Puchar Polski w Ełku. To miasto gliwiczanom kojarzy się bardzo dobrze z minionych lat, kiedy na trasach po plaży jeziora Ełckiego po srebrny medal mistrzostw Polski jechała Magdalena Pyrgies. Tym razem gliwiczanie również wchodzili na podium i to czterokrotnie. Co prawda nie udało się wygrać, ale wyniki napawają optymizmem właśnie w perspektywie styczniowych mistrzostw Polski. W sobotnio-niedzielnych zmaganiach najlepiej radziła sobie Emilia Wieczorek, która w pierwszym wyścigu była 2., a w drugim 3. w rywalizacji juniorek młodszych. Wysoki poziom w młodziczkach zaprezentowała Maja Jona, 3. w sobotę i 4. w niedzielę. Nasi młodzicy też jeżdżą coraz szybciej, Stefan Baron był 12. i 10., a Igor Kubicki 13. i 14. Juniorzy, którzy do Ełku przyjechali wprost ze zgrupowania w Zakopanem potwierdzili wielkie możliwości. Nikodem Gwóźdź był 3. i 4., a Jan Mróz 5. i 6. Wreszcie w wyścigach elity Dawid Jona był 7. i 8.
Komentarze (0) Skomentuj