Skuteczność różnych form masażu jest faktem. Mechaniczne rozluźnianie mięśni i stymulacja tkanek to metoda praktykowana od wieków. Samodzielnie można skorzystać z tego sposobu za pomocą różnego rodzaju gadżetów. Jednym z nich jest roller do twarzy. Dowiedz się, jakie ma zastosowanie i dlaczego warto korzystać z tej formy wsparcia urody!
Czym jest i do czego służy roller do twarzy?
Rolowanie skóry polega na jej masowaniu przy pomocy urządzenia, które wyposażone jest w końcówkę masującą. Klasyczny roller do twarzy posiada element w kształcie owalnego wałka, który porusza się w trakcie jego przesuwania po ciele. Niektóre gadżety tego typu posiadają dodatkowe wypustki lub mają kształt wielokąta o bardziej zarysowanych krawędziach.
Zakończenie rollera zwykle wykonane jest z kamienia szlachetnego lub półszlachetnego. Również rączka tego gadżetu często zrobiona jest z tego samego tworzywa. Do wyboru masz jedno- i dwustronne masażery do twarzy, a także modele pulsacyjne, które poza rolowaniem powierzchni skóry drgają i potęgują efektywność domowych zabiegów masujących.
Roller do twarzy, niezależnie od jego rodzaju, służy do wykonywania masażu. Mechaniczna stymulacja tkanek przy użyciu tego rodzaju sprzętu jest o wiele prostsza i efektywniejsza niż masaż dłońmi i opuszkami palców.
Roller masujący jako sposób na obrzęki
Stawiając na roller do twarzy wykonany z kamieni, np. kwarcu lub jadeitu, można liczyć na kojące działanie chłodu. Tworzywa te bardzo dobrze magazynują temperaturę. Wkładając roller na ok. 15 minut do lodówki, możesz więc zyskać gadżet, który przynosi ulgę tkankom i redukuje obrzęk.
Stymulacja tkanek, zwłaszcza w połączeniu z działaniem niskiej temperatury, pozwala na usprawnienie pracy układu limfatycznego. Na zastosowanie rollera warto więc zdecydować się, mając problemy takie jak np. worki pod oczami, opuchnięte powieki czy nabrzmiałe policzki. Masaż taki oczyszcza też z toksyn. Musi jednak być wykonywany prawidłowo, zgodnie z kierunkiem krążenia limfy.
Redukcja niedoskonałości przy pomocy rollera do twarzy
Zdolność organizmu do produkcji nowych włókien kolagenu i elastyny spowalnia bardzo szybko, nawet już po 25. roku życia. Masaż przy pomocy rollera do twarzy nieco pobudza fibroblasty, a jeśli jest wykonywany systematycznie, może wpływać pozytywnie na kondycję skóry. Efekty, jakie możesz zauważyć, to m.in.:
- zagęszczenie tkanek,
- redukcja wiotkości,
- spłycenie drobnych zmarszczek.
Regularna mobilizacja tkanek wzmaga też mikrokrążenie. W rezultacie wszystkie warstwy skóry stają się lepiej dotlenione. Poprawie ulega również transport składników odżywczych (m.in. witamin i minerałów). Efektami takiej stymulacji są m.in.:
- wyrównanie kolorytu,
- naturalnie promienna cera,
- redukcja przebarwień.
Masaż rollerem do twarzy może też normalizować pracę gruczołów łojowych, zwężać pory i zmniejszać ryzyko powstawania wykwitów. Nie należy jednak stosować tego przyrządu na obszarach z otwartymi ranami, w tym skaleczeniami czy rozdrapanymi zmianami trądzikowymi.
Masaż rollerem jako sposób na rozluźnienie mięśni i poprawę nastroju
Niestety stres towarzyszy większości z nas i powoduje m.in. nadmierne napięcie mięśni. Być może nie wiesz, że dotyczy to również twarzy. Pod wpływem emocji napinamy mięśnie, robimy różne miny, także mimowolnie w trakcie snu. To niestety przyspiesza powstawanie zmarszczek mimicznych.
Dzięki rollerowi do twarzy można bezpośrednio rozluźnić mięśnie, a także ukoić zmysły. Masaż powinien być intensywny, ale też relaksacyjny. Wszelkie ruchy należy wykonywać z wyczuciem, tak aby nie odczuwać bólu.
Aby spotęgować kojące działanie masażu, warto zadbać o odpowiedni nastrój. Nawet jeśli wydaje Ci się, że nie masz czasu na tego rodzaju zabiegi, pozwól sobie na odpoczynek. Kilka, a najlepiej kilkanaście minut poświęconych rolowaniu skóry pozwoli Ci odprężyć się po ciężkim dniu. Rozluźnione tkanki znacznie łatwiej wchłaniają składniki aktywne zawarte w kosmetykach – potęgując ich efektywność w ten sposób, skrócisz czas potrzebny na wykonywanie innych zabiegów pielęgnacyjnych, tym samym nie stracisz, a zyskasz więcej wolnego czasu.
Materiał partnera
Komentarze (0) Skomentuj