Czerwcowe, gwałtowne burze mają to do siebie, że bywają intensywne, ale też szybko mijają. Tak można podsumować to, co wydarzyło się w Piaście Gliwice w ostatnich dniach.

Zmiany w radzie

W poniedziałek 10 czerwca na briefingu prasowym Katarzyna Kuczyńska-Budka, prezydent Gliwic poinformowała dziennikarzy o zmianach w klubie. Na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy odwołana została bowiem cała rada nadzorcza w składzie: Zbigniew Kałuża (mniejszościowy udziałowiec), Grzegorz Jaworski (przedstawiciel Stowarzyszenia GKS Piast) oraz Krystian Tomala (reprezentujący w radzie miasto).

– Jako większościowi akcjonariusze jesteśmy przekonani, że bez zmian nie ma szans, żeby sytuacja finansowa klubu została ustabilizowana, a na dziś na pewno taka nie jest – poinformowała prezydent. - Zaczynamy od rady nadzorczej. Chcemy by docelowo klub wyszedł na prostą.

O problemach finansowych Piasta mówi się już od dłuższego czasu. Rzekoma kwota zadłużenia ma wynosić 13,5 mln zł.

– Nie mamy dokładnych danych, co nas zresztą martwi, ale wiemy, że zadłużenie klubu podobno znacznie przekracza kwoty, o jakich mówi się publicznie. Myślę, że poznamy skalę problemu, gdy nowi członkowie rady przejrzą dokumenty – podkreśliła Kuczyńska-Budka.

Następnym krokiem było powołanie nowej rady nadzorczej. Znaleźli się w niej skarbnik miasta - Agnieszka Dylewska, naczelniczka wydziału nadzoru właścicielskiego - Agnieszka Leszczyńska, radca prawny - Marcin Szeliga i… były komendant główny policji – Jarosław Szymczyk, którego rekomendował mniejszościowy akcjonariusz Zbigniew Kałuża.

Sam fakt zmian w radzie nie wzbudził emocji, bo w zasadzie wszyscy się tego spodziewali, ale asygnowanie Szymczyka wywołało ogromny szum medialny i niezadowolenie części kibiców, czego dowodem było wywieszenie w przez nich w różnych częściach miasta nieprzychylnych haseł. Tę nieoczekiwaną nominację Szymczyka odnotowało wiele mediów ogólnopolskich. Wydawało się, że to koniec sprawy. Tymczasem we wtorek 18 czerwca Grzegorz Jaworski i Zbigniew Kałuża poinformowali, że…wracają do rady nadzorczej, a wyjdzie z niej Szymczyk.

– Przyjechaliśmy tutaj prosto z urzędu miasta. Zostajemy w Piaście i 28 czerwca wrócimy do składu rady nadzorczej. Odejdzie z niej natomiast generał Szymczyk – zapowiedział Kałuża na zwołanej przez siebie konferencji. – Podjęliśmy decyzję z panią prezydent, że będziemy dalej współpracować. Cieszę się z tego. Jeśli tak duży partner, jakim jest miasto, chce pomóc klubowi, to takiej pomocy nie możemy odrzucić.

– Ubiegły rok zamknął się stratą 13,5 milionów. Nie wiem, skąd wzięła się opinia, że kwota ta jest wielokrotnie większa. Ktoś pewnie przekazał pani prezydent nieprecyzyjne lub nieprawdziwe informacje. Rada nadzorcza po każdym posiedzenie przedstawiała miastu pełen raport – mówił Kałuża.

Dodał też. że wkrótce problemy finansowe mogą zniknąć, bo trwają rozmowy transferowe w sprawie przejścia Ariela Mosóra i Arkadiusza Pyrki do nowych klubów.

Do 28 czerwca, czyli do dnia zwołania kolejnego zebrania akcjonariuszy, funkcję tymczasowego prezesa Piasta pełni Marcin Szeliga – obecny przewodniczący rady nadzorczej GKS Piast S.A. Być może do tej pory poznamy nazwisko nowego sternika klubu.

Piłkarze wrócili do treningów

W ubiegłym tygodniu drużyna Piasta wróciła z urlopów. Pierwsze zajęcia miały charakter rozruchowy. Zawodnicy przechodzili badania. W poprzednią środę z dziennikarzami spotkał się trener Aleksandar Vuković. – Kręgosłup drużyny Piasta został zachowany. Są jednak braki na niektórych pozycjach, szczególnie na lewej obronie. Na pewno musimy szukać na tę pozycję kogoś z zewnątrz. Na pozostałych pozycjach mamy zawodników na odpowiednim poziomie – takim jakiego Piast oczekuje – poinformował szkoleniowiec.

Po okresie wypożyczeń do Piasta wrócili Constantin Reiner, Michał Kaput, Jakub Niedbała i Gabriel Kirejczyk. Żaden z nich jednak nie pograł zbyt dużo na tych wypożyczeniach. Czy któryś z nich ma szansę zostać w nowym sezonie w Piaście?

– Zobaczymy – na razie trenują razem z nami. Planujemy zabrać ich także na obóz do Opalenicy, żeby im się przyjrzeć. Później podejmiemy najlepszą decyzję zarówno dla nich, jak i dla klubu – wyjaśnił Vuković.

Padło też pytanie o napastnika. – Zimą sprowadziliśmy do Piasta Fabiana Piaseckiego. Dołączył jednak do drużyny dość późno i w poprzedniej rundzie miał trochę problemów ze zdrowiem. Liczymy, że ten sezon będzie dla niego nowym początkiem i będzie w stanie dać nam jakość z przodu, a jeśli chodzi o ewentualne wzmocnienie rywalizacji na tej pozycji to myślę, że na to jest jeszcze czas – zaznaczył szkoleniowiec Piasta.

Vuković szczerze przyznał, że będzie musiał sobie radzić z tymi zawodnikami, których ma. Jak zawsze jednak wszystko zweryfikuje oczywiście boisko, ale może kiedy uda się za wytransferować Mosóra i Pyrkę kadra jednak zostanie wzmocniona. Okno transferowe będzie otwarte do września.

W sobotę, w pierwszym sparingu rozegranym tego lata, Piast zmierzył się z II-ligową Polonią Bytom. Trener Vuković tradycyjnie podzielił zespół na dwie ekipy. Nie wszyscy jednak zagrali. W składzie zabrakło m.in. Frantiszka Placha, Gabriela Kirejczyka, Mosóra i Tihomira Kostadinova. Warto zauważyć, że w pierwszej połowie na boku obrony grał Piotr Liszewski, co może być przymiarką do zapowiadanego odejścia Pyrki. W tej części meczu defensywa nie była jednak mocną stroną drużyny z Okrzei. Bytomianie stworzyli sobie kilka okazji, z czego jedną wykorzystali i objęli prowadzenie w 23. minucie. Piast też miał w tej części swoje szanse, lecz tradycyjnie brakowało skuteczności. Po zmianie stron na murawie pojawili się m.in. Michał Kaput i Jorge Felix i to oni byli bohaterami akcji z 49. min, która dała wyrównanie. Pierwszy zagrał z prawej strony do Hiszpana, a Felix mimo trudnej sytuacji zdołał posłać piłkę do bramki. Z każdą kolejną minutą lepiej oglądało się grę gliwiczan, ale na zwycięskiego gola trzeba było czekać do 81. minuty. Wtedy to Oskar Leśniak poszedł śmiało do bezpańskiej piłki, przejął ją, zagrał w pole karne a tam był Kaput, który zdobył zwycięskiego gola.

Piast Gliwice: (I połowa) Karol Szymański – Piotr Liszewski, Miguel Muñoz, Jakub Czerwiński, Tomasz Mokwa – Damian Kądzior, Patryk Dziczek, Grzegorz Tomasiewicz, Miłosz Szczepański, Serhij Krykun – Piotr Urbański. (II połowa) Bartłomiej Jelonek (78’ Dawid Rychta) – Arkadiusz Pyrka, Miguel Muñoz, Tomáš Huk, Oskar Leśniak – Michael Ameyaw, Michał Kaput, Filip Karbowy, Michał Chrapek, Jorge Félix – Fabian Piasecki.

W poniedziałek, 24 czerwca Piast wyjechał na zgrupowanie do Opalenicy, gdzie będzie przebywać do 1 lipca. W trakcie obozu gliwiczanie rozegrają dwa mecze kontrolne: z Pogonią Szczecin (26.06) i Kotwicą Kołobrzeg (30.06). Po powrocie z Opalenicy niebiesko-czerwonych czekają jeszcze dwa sparingi. Pierwszy z nich odbędzie się 4 lipca, a ich rywalem będzie MFK Karvina. Natomiast drugi mecz kontrolny został zaplanowany na 13 lipca, a ostatnim zespołem, z którym Piast zagra przed startem rozgrywek będzie Korona Kielce.

wstecz

Komentarze (1) Skomentuj

  • KACZOR 2024-07-07 19:28:58

    Panie Kaluza co Pan zrobil z 12 milionami klubu.