Piast w pierwszym meczu ćwierćfinałowym fazy play-off Fogo Futsal Ekstraklasy pokonał w Łodzi Widzew aż 7:0. Setną bramkę w barwach naszej drużyny zdobył Vinicius Lazzaretti.

Zdecydowanym faworytem niedzielnej konfrontacji byli gliwiczanie, którzy od razu ruszyli do ataku. Swoje okazje mieli m.in. Jani Korpela, Lazzaretti, Edgar Varela, Luis Bortoletto. Widzew umiejętnie się jednak bronił, a Piast nie był nazbyt przekonujący w atakach. Niebiesko-czerwoni dopięli swego dopiero w 17. minucie. Z autu podawał Bortoletto, do piłki dopadł Varela i uderzeniem zza pola karego otworzył wynik. Po pierwszych 20 minutach goście wygrywali 1:0

Po zmianie stron Piast ruszył do zdecydowanych ataków. Już w 22. min Dill kapitalnie obsłużył Korpelę, a Fin podwyższył na 2:0. Jeszcze piękniejszą asystą Brazylijczyk popisał się kilkadziesiąt sekund później, kiedy piętą podał do Vareli, a ten huknął nie do obrony. Widzewiacy próbowali zmienić niekorzystny dla nich wynik, ale Michał Widuch, golkiper Piasta był czujny. Około 30. minuty trener łodzian zdecydował się wycofać bramkarza. Na niewiele się to zdało, bo po chwili goście podwyższyli na 4:0. Widuch ręką rzucił piłkę w pole karne gości, a stojący tam Lazzaretti głową zdobył swoją setną bramkę w barwach Piasta. W 33. min precyzyjnym uderzeniem ze skraju pola karnego akcję przyjezdnych wykończył Bortoletto i było już 5:0. Piast naciskał coraz mocniej. Cztery minuty później goście cieszyli się z szóstego gola. Rodrigo Dasaiev zagrywał piłkę do Vareli, niefortunnie przeciął ją jeden z graczy Widzewa, ta ponownie trafiła pod nogi Brazylijczyka, który skierował ją do siatki. W 38. minucie wynik meczu ustalił Miguel Pegacha, kończąc trójkową akcję swojego zespołu.
W tej fazie rozgrywek, aby awansować do półfinału potrzebne są dwie wygrane. Piast w najbliższą sobotę, 10 maja podejmie łodzian w PreZero Arenie Gliwice. Początek o godz. 18.30.

Piast: Michał Widuch, Kyryło Tsypun – Vinicius Lazzaretti, Miguel Pegacha, Edgar Varela, Bruno Graca, Breno Bertoline, Rodrigo Dasaiev, Luis Bortoletto, Dill, Jani Korpela, Vinicius Teixeira.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj