Piast, mimo że ma rozegrane o jedno mniej spotkanie niż inni jego rywale w Fogo Futsal Ekstraklasie wciąż jest na czele stawki! W miniony poniedziałek niebiesko-czerwony lider z Gliwic wysoko pokonał w Pniewach tamtejszy Red Dragons 7:0.
Oba zespoły przystąpiły do rywalizacji osłabione. Gospodarze bez: Patryka Hołego, Piotra Błaszyka, Mateusza Kosteckiego, a także Bruno Kagmierskiego, zaś w zaledwie 12-osobowym składzie Piasta zabrakło: Jakuba Janiszewskiego, Rodrigo Dasaieva, Jakuba Kozłowskiego i Allexa Rozende.
Pierwsza połowa nie była porywająca w wykonaniu naszej drużyny i niewiele brakowało a miejscowi objęliby prowadzenie, po tym, jak w 10. min poprzeczkę bramki Michała Widucha obił Ramon Tubau. Odpowiedź gliwiczan był jednak natychmiastowa. Kilkadziesiąt sekund później piłkę na połowie gospodarzy przejął Vinicius Lazzaretti i wpakował ją do bramki Czerwonych Smoków. W 12. min było już 0:2, bo karnego po faulu na Edgarze Vareli wykorzystał Breno Bertoline.
Po zmianie stron przewaga gliwiczan rosła z minuty na minutę. Strzelanie w 23. min zaczął Jani Korpela po świetnym podaniu Lazzarettiego, a ten ostatni minutę później sam podwyższył na 4:0 (asysta Vareli). W 26. min podaniem ze swojej połowy Vinicius Teixeira uruchomił Tiago Cruza. Portugalczyk kropnął nie do obrony i było 5:0. W 32. min swojego drugiego gola, a szóstego dla niebiesko-czerwonych zdobył Korpela wykorzystując asystę aktywnego w tym meczu Vareli. Wynik meczu ustalił w 37. min Dill, a podawał mu Lazzaretti.
W najbliższą sobotę, 1 marca Piast zagra w Hali Jasna 31. O godzinie 18.00 podejmować będzie We-Met Futsal Club Gmina Sierakowice.
Piast: Michał Widuch, Kyryło Tsypun – Vinicius Lazzaretti, Miguel Pegacha, Edgar Varela, Bruno Graca, Breno Bertoline, Luis Bortoletto, Dill, Jani Korpela, Tiago Cruz, Vinicius Teixeira.
Komentarze (0) Skomentuj