Panele PV na balkonie tak, ale…
Nie ma pełnej swobody w zakładaniu instalacji fotowoltaicznej na balkonach. Jeśli rozważamy takie rozwiązanie, powinniśmy zacząć od uzyskania zgody zarządcy nieruchomości – spółdzielni bądź wspólnoty mieszkaniowej. Warto przy tym wiedzieć, że zewnętrzna część balkonu, obejmująca barierkę i elewację, nie należy do właściciela mieszkania - jest częścią wspólną i jej modyfikacje nie powinny wpływać negatywnie na estetykę budynku. W Gliwicach wiele jest także budynków podlegających dodatkowej ochronie konserwatorskiej – tam również nie zamontujemy instalacji PV. Obwarowania dotyczą także samego montażu. Jeśli uzyskamy na niego zgodę, musimy pamiętać, aby zawieszone panele nie powodowały zagrożenia dla osób przechodzących pod balkonem.
Czy fotowoltaika na balkonie się opłaca?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wpływ na opłacalność takiego rozwiązania ma kilka czynników. Przede wszystkim istotna jest dostępna powierzchnia balustrady – aby zamontować jeden panel PV potrzebne jest ok. 2 m2 powierzchni. Należy także oszacować moc, która będzie nam potrzebna – najczęściej moc jednego panelu oscyluje między 270 a 600 W. Oczywiście im wyższa moc, tym wyższa cena.
Do ogólnej kwoty inwestycji należy także doliczyć wydatek na zakup falownika wyspowego, niezbędnego w przypadku instalacji off-grid. Obecnie ceny mikroinwerterów zaczynają się od około 1000 złotych. Szacunkowy koszt instalacji dwóch paneli wraz z montażem to około 4 000 – 5000 złotych. Zwrotu z takiej inwestycji można spodziewać się dopiero po kilku latach.
Warto zapytać doradców energetycznych
Jeśli rozważamy, czy zamontować na naszych balkonach instalację PV, musimy dokonać obliczeń uwzględniających dostępną przestrzeń i moc paneli, a także koszty związane z zakupem paneli, falownika oraz montażem. Oczywiście koszty te z czasem mogą zostać zrekompensowane za sprawą oszczędności generowanych przez samodzielnie wytwarzaną energię elektryczną.
O tym, czy warto zastanawiać się nad takim rozwiązaniem, najlepiej jest porozmawiać z doradcami energetycznymi WFOŚiGW.
Komentarze (0) Skomentuj