Naukowcy Wydziału Mechanicznego Technologicznego opracowują algorytmy, które mogą być wykorzystywane w sklepach i automatach zaopatrujących ludzi w produkty żywnościowe. Co ważne, towar trafi do klienta świeży, a w całym procesie nie będzie uczestniczył sprzedawca. Pierwszy tego typu projekt, opracowany przy współpracy naukowców Politechniki Śląskiej uruchomiono na parkingu przed Wydziałem Mechanicznym Technologicznym.
Projekt sklepów samoobsługowych to kolejna inicjatywa, która powstaje przy udziale naukowców. Projekt był dofinansowany z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Za realizację odpowiadało konsorcjum, którego liderem była firma HemiTech sp. z o.o., a jednym z partnerów Politechnika Śląska. W trakcie realizacji przedsięwzięcia wybuchła pandemia koronawirusa, co dodatkowo wzmocniło potrzebę realizowania projektów ograniczających kontakt bezpośredni obsługi sklepu z klientami.
Ze strony Politechniki Śląskiej w projekcie brali udział pracownicy Katedry Podstaw Konstrukcji Maszyn, prof. dr hab. Wojciech Moczulski, dr hab. inż. Piotr Przystałka, dr inż. Wawrzyniec Panfil, dr inż. Krzysztof Ciupke, dr inż. Paweł Chrzanowski, dr inż. Sebastian Rzydzik, mgr inż. Daniel Pająk, mgr inż. Rafał Osadnik.
Rolą naukowców Politechniki Śląskiej (w tym projekcie było między innymi przygotowanie odpowiednich algorytmów wykorzystujących metody sztucznej inteligencji na potrzeby podsystemu służącego do planowania zatowarowania sklepu w asortyment dostosowany do bieżących potrzeb klientów oraz optymalnego rozmieszczenia towarów w magazynie.
- Rozwinęliśmy algorytmy, które analizowały dane historyczne innych sklepów stacjonarnych. Na podstawie tych prawdziwych danych, trenowaliśmy nasze algorytmy. W ten sposób jesteśmy w stanie przygotować system zaopatrywania punktów sprzedażowych w konkretny towar, w konkretnym czasie – wyjaśnia prof. Wojciech Moczulski z Wydziału Mechanicznego Technologicznego, który był kierownikiem zespołu Politechniki Śląskiej biorącego udział w projekcie.
Dzięki temu systemowi punkt sprzedażowy będzie oferować towar, który jest chętnie kupowany przez klientów. System na bieżąco monitoruje, jakie towary mają największy zbyt, w jakich godzinach itp. W zależności od umiejscowienia zautomatyzowanego sklepiku, te potrzeby mogą być różne.
Na parkingu Wydziału Mechanicznego Technologicznego stanęła testowa zautomatyzowana samoobsługowa witryna piekarnicza. To rozwiązanie o dodatkowym stopniu trudności, ponieważ towar znajdujący się w środku musi być świeży, a w przypadku np. ciastek z kremem czy sałatek, musi być w taki sposób podany klientowi, żeby nie stracił konsystencji, smaku i walorów estetycznych tzn. nie został przewrócony czy zgnieciony.
- Faza testowa dotyczy sprawdzenia, jak działa punkt w postaci witryny piekarniczej, ale w dalszych planach ten projekt będzie o wiele bardziej rozbudowany. W maju chcemy zaprezentować w pełni zautomatyzowany magazyn całodobowy, który będzie oferował już znacznie więcej towarów – dodaje prof. Moczulski.
Inżynierowie z Politechniki Śląskiej pracują także nad algorytmami, które pomogą zoptymalizować zużycie energii w takim sklepie oraz skrócić czas kompletowania zamówienia. Stosują w tym celu najnowocześniejsze technologie „Przemysłu 4.0”, bazujące na bliźniakach cyfrowych. Docelowo projekt zakłada, że zamówienia w zautomatyzowanym sklepie będzie można złożyć jak w tradycyjnym sklepie internetowym z tą różnicą, że można zamówić towar na konkretną godzinę, do odbioru w konkretnym miejscu, w którym znajduje się magazyn lub sklep.
Automatyczny sklep spożywczy z bogatym asortymentem ma zostać wkrótce uruchomiony w powiecie gliwickim.
Komentarze (0) Skomentuj