Piłkarki ręczne SPR Sośnicy Gliwice przegrały w wyjazdowym meczu derbowym z Ruchem Chorzów 27:34 (9:19) i w przeciwieństwie do swoich niedzielnych rywalek wciąż nie są jeszcze pewne utrzymania w Orlen Superlidze Kobiet.
Spotkanie znaczenie lepiej rozpoczęły gospodynie. „Niebieskie” w 12. minucie prowadziły już 7:3, po 22 minutach 14:6, a potem 16:8. Nie pomagały wskazówki trenera Michała Kubisztala w trakcie dwóch przerw na żądanie. Ruch nie zwalniał tempa, a gliwiczanki popełniały błąd za błędem. Do przerwy chorzowianki wygrywały dziesięcioma bramkami!
Po wznowieniu gry Ruch wciąż naciskał i w 34. minucie prowadził najwyżej w meczu – 11 bramkami. Ambitne gliwiczanki zaczęły jednak powoli odrabiać straty, a miejscowe dopadła strzelecka niemoc. Wynik topniał, ale miejscowe w porę się przebudziły i nie pozwoliły sobie odebrać bezcennych punktów gwarantujących im utrzymanie w ekstrklasie.
W niedzielę, 30 marca Sośnica podejmować będzie u siebie ostatnią w tabeli Energę Szczypiorno Kalisz. Początek o godz. 16.00.
SPR Sośnica: Weronika Kordowiecka, Annamaria Musakova – Aleksandra Dorsz 4, Natalia Dmytrenko 3, Moniky Novais Bancilon 1, Sandra Guziewicz 2, Edyta Byzdra 6, Wiktoria Kostuch 7, Katarzyna Kozimur 1, Kinga Strózik 1, Karolina Szczygieł, Julia Skubacz 1.
Komentarze (0) Skomentuj