Kolarze specjalizujący się w wyścigach przełajowych w miniony weekend w Luksemburgu rozegrali swoje mistrzostwa świata. Tym razem nie wystartował w nich nasz Dawid Jona, ale nie oznacza to, że nie był aktywny. W kraju rozegrano zawody w Falmierowicach i tam w rywalizacji elity bezapelacyjne zwycięstwo odniósł zawodnik Grupy Kolarskiej Gliwice.

Wyścig rozegrano w lesie, wokół naturalnych stawów, na bardzo krętej i pagórkowatej trasie. Pogoda dopisała, temperatura powietrza oscylowała w okolicach zera, a trasa była zmrożona. Te warunki faworyzowały dobrych technicznie i szybkich kolarzy, tym bardziej cieszą więc sukcesy naszych pozostałych reprezentantów. W kategorii „młodzik” wgrał Adam Suliga, Michał Waloszek był 4., Mateusz Kusz 8. i Mikołaj Skrzydło 10. W rywalizacji żaków Emil Sokoliński ukończył wyścig na 11. miejscu.

Tydzień wcześniej nasi najmłodsi ścigali się w Kędzierzynie. Tam w rywalizacji młodzików bezkonkurencyjny był Waloszek, który zwyciężył z dużą przewagą, Suliga był 3., Skrzydło 8., a Michał Sadkowski 9. W wyścigu żaków na drugim miejscu do mety dojechał Bartosz Marut.

Ogólnopolski sezon przełajowy dobiegł końca, za tydzień przedstawimy państwu jego podsumowanie z uwzględnieniem dokonań gliwickich kolarzy, a były one całkiem optymistyczne. Teraz nasza młodzież przygotowuje się do szosowych zmagań i mamy nadzieję, że będą równie udane jak kolarskie przełaje. Powodzenia.

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj