Władze obu partii obwieściły to na zaimprowizowanej naprędce konferencji przed urzędem miejskim. Wśród partyjnych reprezentantów nie było nikogo z lokalnych struktur PO. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przewodniczący gliwickiej Platformy informację o spotkaniu otrzymał... już po fakcie.
- Wyborcy oczekują od nas otwarcia również na inne ugrupowania czy doświadczonych samorządowców. Dla zdecydowanej większości gliwiczan niezrozumiały był długoletni konflikt lokalnych działaczy PO z prezydentem Frankiewiczem, który – przypomnę – był współzałożycielem Platformy. Udało nam się wspólnie z marszałkiem Saługą i posłem Budką odbudować poprawne relacje z Zygmuntem Frankiewiczem. Zbudowaliśmy wspólnie śląską metropolię, będziemy współpracować w wyborach do sejmiku. Jesteśmy razem, bo wymaga tego sytuacja w Polsce i dobro naszych mieszkańców. Mamy podobne spojrzenie na samorząd, chcemy dalszej decentralizacji, zrównoważonego rozwoju i współpracy w przyszłej radzie miasta - tak Golbik komentuje decyzję.
Poseł Borys Budka przypomniał, że PO przegrała wybory do senatu tylko dlatego, że opozycja była podzielona.
- Na błędach należy się uczyć i wyciągać wnioski. Zależy nam, by realnie zmieniać Gliwice. Wybraliśmy ewolucję zamiast permanentnej wojny, która do niczego dobrego nie prowadziła. Liczę, że współpracując w radzie miejskiej, udowodnimy, iż to była dobra decyzja - tłumaczy.
Ale dla nikogo nie jest tajemnicą, że w lokalnej PO istnieje grupa radnych kontestujących politykę urzędującego prezydenta - gdy więc władze krajowe zarządziły poparcie dla Frankiewicza, sytuacja w Gliwicach jest co najmniej dwuznaczna. Golbik i Budka nie widzą problemu, twierdząc, że teraz czas na "szeroką współpracę w radzie miasta". Posłowie, zapytani, czy poparcie przełoży się na stanowiska w zarządzie miasta dla PO, zgodnie stwierdzili, że nie rozmawiano o personaliach.
Rada śląskiego regionu PO ogłosiła już "jedynki" na listach do sejmiku. Z okręgu nr 1 startuje Renata Caban, szefowa gliwickiej Nowoczesnej, zaś do rady miasta z pierwszych miejsc w czterech okręgach wystartują: Zbigniew Wygoda, Dominik Dragon, Ewa Potocka - wszyscy z PO oraz Wojciech Winiarski z Nowoczesnej.
Małgorzata Lichecka
Komentarze (0) Skomentuj