Wpisy starosty powiatu nyskiego i burmistrza Nysy uruchomiły dyskusję na temat wykorzystania gliwickiego projektu budowy nowego szpitala. Co się wydarzyło? Kilka dni temu na profilu burmistrza Nysy, a także starostwa powiatowego pojawiła się informacja o tym, że powiat buduje szpital – jest już koncepcja  teren, a także... projekt. Taki, który jest  w grze również w Gliwicach.

„Powiat chce skorzystać z gotowego projektu szpitala w Gliwicach” czytamy na profilu burmistrza Nysy. Z kolei portal 24opole wskazuje , że „  Starosta Daniel Palimąka poinformował o planach przejęcia gotowego projektu szpitala miejskiego nr 4 w Gliwicach, który uzyskał już pozwolenie na budowę i pozytywną ocenę ministerialną. Gliwice zrezygnowały z realizacji tej inwestycji, co otwiera szansę na jej wdrożenie w Nysie. Starosta Palimąka wyjaśnił, że Gliwice ostatecznie zdecydowały się na większą inwestycję, co umożliwiło wykorzystanie istniejącego projektu na potrzeby Nysy. Decyzja Rady Miasta Gliwice z 19 lutego o niekorzystaniu z tych planów otworzyła drogę dla Powiatu Nyskiego”. 

Problem w tym, że te deklaracje są więcej niż nieprecyzyjne, pomijając już datę sesji  rady miasta w Gliwicach, która miała miejsce nie 19 a 6 lutego, i na której jedynie przedstawiono informacje w sprawie budowy szpitala, a nie podjęto konkretne uchwały. Ani starosta , ani burmistrz nie wyjaśnili na jakich zasadach pozyskali projekt. Wpisy i informacje sugerują bowiem, że Gliwice tego projektu nie potrzebują i go „oddały” w bliżej nieokreślonych okolicznościach. 

Tymczasem na stronie UM czytamy , że „dalszym krokiem ma być przygotowanie przez Ministerstwo Zdrowia tzw. OZI, czyli oceny zasadności inwestycji, która otworzy drogę do wykonania przez Śląski Uniwersytet Medyczny programu funkcjonalno-użytkowego i ogłoszenia najpierw pierwszego postępowania przetargowego w formule „przeprojektuj–wybuduj–wyposaż”, a po jego realizacji drugiego, a następnie trzeciego przetargu w formułach „zaprojektuj–wybuduj–wyposaż”. Uczelnia w możliwie najszerszym zakresie wykorzysta bowiem dotychczasowy projekt nowego szpitala, którym dysponują Gliwice”. 

Mariusz Kopeć, rzecznik prezydentki Gliwic, poproszony o wyjaśnienie sytuacji z „pozyskaniem” przez powiat nyski projektu, tłumaczy, że 31 stycznia starostwo w Nysie zwróciło się do prezydentki Gliwic o udzielenie bezpłatnej licencji na korzystanie z dokumentacji projektowej budowy szpitala miejskiego w Gliwicach.  - Takiej licencji miasto udzieliło również Śląskiemu Uniwersytetowi Medycznemu.  Jedynym i prawowitym właścicielem praw autorskich dokumentacji budowlano -  projektowej jest miasto Gliwice. My tylko odstępujemy licencję do wykorzystania fragmentu dokumentacji. Jak to wygląda w praktyce? Ta licencja zostanie udostępniona jeśli rzeczywiście podpiszemy porozumienie między Gliwicami a powiatem nyskim, a podkreślam, że nie jest ono podpisane – mówi Kopeć. I dodaje, że, w ten sposób Gliwice chciały pomóc powiatowi nyskiemu poszkodowanemu w powodzi.  - Jeśli więc porozumienie zostanie podpisane, powiat nyski będzie mógł z tej dokumentacji w tym fragmencie, w którym jest  zainteresowany, skorzystać. Właścicielem dokumentacji technicznej cały czas jest miasto Gliwice, a  licencje udzielamy po to, żeby nikt nie oskarżył starosty czy burmistrza Nysy o popełnienie plagiatu. Z tego co nam wiadomo mają oni czas do 2027 roku na wykorzystanie  środków rządowych otrzymanych w związku z powodzią, stąd taki  pośpiech,  i dlatego chcieliśmy zaoferować wsparcie ze strony miasta udzielając właśnie licencji dokumentacji technicznej wykonanej przez Gliwice, za którą miasto zapłaciło 5 648 309,70 zł – wyjaśnia rzecznik prezydentki. 

Katarzyna Kuczyńska - Budka, prezydentka Gliwic, w swoim oświadczeniu dotyczącym tej sprawy napisała tak: "Do Gliwic dwa tygodnie temu przyjechała delegacja ze zniszczonej podczas powodzi Nysy. W Nysie wielka woda zniszczyła m.in. szpital. Starosta przyjechał do mnie, wiedząc, jak aktywnie, jako gliwiczanie, pomagaliśmy powodzianom. Poprosił o to, by Gliwice udostępniły prawa autorskie do projektu szpitala, bowiem pieniądze z powodziowej specustawy mogą przeznaczyć na budowę nowego szpitala, ale mają bardzo mało czasu, by skorzystać z tej szansy i nie zdążą zrobić projektu. Od tego momentu dopracowujemy rozwiązania prawne, które pozwolą to zrobić, czyli udostępnić prawa do gliwickiego projektu. A to oznacza tylko tyle, że na podstawie tego projektu powstać mogą dwa szpitale. Podkreślam raz jeszcze – projekt, do którego mamy pełne prawa, może być wykorzystany wielokrotnie. Nie wyobrażam sobie, że gliwiczanie nie są gotowi udzielać pomocy tam, gdzie ona jest potrzebna. Mam nadzieję, że ci, którzy kwestionują solidarnościową pomoc, nigdy takiej pomocy potrzebować nie będą. W Gliwicach szpital jest budowany. Inwestorem jest Śląski Uniwersytet Medyczny. Będziemy mieć najnowocześniejszy obiekt tego typu w tej części Polski, z dwa razy większą liczbą łóżek, wieloma oddziałami specjalistycznymi, których do tej pory w Gliwicach nie było". 

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj

Akceptuję
Akceptując cookies, wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych.Administratorem danych osobowych użytkowników strony: https://www.nowiny.gliwice.pl są „Nowiny Gliwickie” Spółka z o.o. zwanym dalej NG.

Każda osoba fizyczna ma prawo do pozyskania informacji, czy i jakie jej dane są przetwarzane przez NG (https://www.nowiny.gliwice.pl/polityka-prywatnosci),jak również ma prawo dostępu do swoich danych oraz żądania ich sprostowania, usunięcia lubograniczenia przetwarzania. Nadto osoba ta ma prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych, prawo do ich przenoszenia oraz cofnięcia udzielonej zgody, które będzie skutkować w momencie otrzymania przez NG stosownego oświadczenia.Mają Państwo prawo dostępu do swoich danych, kontaktując się z Administratorem Danych Osobowych NG poprzez adres e-mail rodo@nowiny.gliwice.pl lub za pomocą formularza kontaktowego nastronie: https://www.nowiny.gliwice.pl/redakcja-kontakt"