Zanim rozlegnie się dźwięk szkolnego dzwonka, sygnał do startu usłyszą w Gliwicach uczestnicy wyścigu rowerowego Bike Atelier MTB Maraton, który wystartuje w niedzielę 2 września.
Gliwice od kilku lat bardzo chętnie goszczą nasz maraton, więc cieszymy się, że mamy tak pozytywnie nastawionego do sportu partnera – mówi Anna Bara, organizator imprezy. – Wzorem poprzednich lat miasteczko zawodów będzie zlokalizowane w Ośrodku Wypoczynkowym Czechowice, więc będzie to przyjemny sposób, by aktywnie zakończyć wakacje.
Zapraszamy do startu wszystkich – zarówno tych, którzy regularnie trenują i ścigają się, ale też tych, którzy latem jeździli tylko rekreacyjnie i chcą wykorzystać zbudowaną przez ten czas kondycję. Płaskie tereny wokół Gliwic sprzyjać będą temu, by mniej wytrenowani uczestnicy mogli poczuć atmosferę rywalizacji, czerpać radość z jazdy i bez problemu dojechać do mety.
Na startujących jak zwykle czekają dwa dystanse – dłuższy PRO (69,9km) i krótszy HOBBY (29km). Będą one nieco zmodyfikowane w porównaniu z poprzednimi edycjami, rozgrywanymi na tym terenie, choć zawodnicy też przejeżdżać będą przez Księży Las oraz Repty, ze wspinaczką na Górę Mikołaja. Na szlaku znajdzie się również stare torowisko z lat przedwojennych.
Będzie szybko, a większość rywalizacji poprowadzi po drogach polnych. Zeszłoroczny triumfator, Dariusz Batek, przejechał 76-kilometrów w niewiele ponad 2 i pół godziny, osiągając średnią prędkość 30km/h.
Bike Atelier MTB Maraton w Gliwicach to impreza dla całych rodzin, gdyż na dystansie HOBBY mogą wystartować też młodsi uczestnicy, wraz ze swoim pełnoletnim opiekunem, w ramach kategorii FAMILY. Dla jeszcze mniejszych miłośników dwóch kółek przygotowano wyścigi dziecięce, w miasteczku zawodów, na krótkich odcinkach, dopasowanych do wieku.
Zapisy internetowe (dostępne do czwartku poprzedzającego imprezę), regulamin, program oraz inne szczegółowe informacje dostępne są na stronie bikeateliermaraton.pl. Zgłoszenia do wyścigów dziecięcych przyjmowane są jedynie w biurze zawodów, w dniu rozgrywania wyścigu.
Komentarze (0) Skomentuj