Miejski Zarząd Usług Komunalnych w Gliwicach jednak się ugiął. Po artykule w "Nowinach Gliwickich" urzędnicy postanowili zafundować użytkownikom parku Chrobrego WC.  
W pięknym, odnowionym parku zapomniano o toaletach, co mieszkańców i zdziwiło, i zbulwersowało. Niektórzy pisali do urzędników w tej sprawie.

Kiedy na łamach "Nowin" pojawił się krytyczny artykuł, zainterweniował radny Bartłomiej Kowalski, który złożył do MZUK wniosek o wykonanie publicznych ubikacji. I okazało się, że można. 

Przypomnijmy:  jeszcze w czerwcu rzeczniczka MZUK mówiła nam, że zarząd usług komunalnych zdania nie zmieni, choć docierają do niego społeczne narzekania. MZUK nie planował ustawienia w parku ani kabiny typu toi-toi, ani innej toalety, np. kontenerowej. 

Od publikacji artykułu minęły 34 dni i na oficjalnej stronie urzędu miasta przeczytaliśmy taką oto, radośnie podaną, nowinę:  „miasto postanowiło wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców i postawić w parku nowoczesną, samoobsługową toaletę”. 

Szkoda tylko, że dopiero wiosną przyszłego roku. Na razie za potrzebą (i tu kolejny „ukłon”) trzeba biegać, za darmo, do OSiR przy ul. Akademickiej. Jeśli ktoś tyle wytrzyma. Jeżeli nie, pozostają krzaczki. Byle do wiosny! 

PS Równie nieprzejednany, jak jeszcze niedawno w sprawie toalet, MZUK pozostaje w kwestii ławek, których brak daje się odczuć w rejonie centralnego placu zabaw, oraz większej ilości stojaków na rowery (wiele osób opiera jednoślady o drzewa). Skoro powstaną ubikacje, może pojawią się też ławki i stojaki? 
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj