Prezydent Gliwic, Adam Neumann oraz dyrektor Teatru Miejskiego w Gliwicach, Grzegorz Krawczyk, zapraszają na wspomnieniową Galę muzyczną pod tytułem „Zaczarowany świat operetki”, przygotowaną przez Fundację ORFEO im. Bogusława Kaczyńskiego, która odbędzie się w związku z 70. rocznicą utworzenia Operetki Śląskiej w Gliwicach.

Widowisko odbędzie się w miejscu, w którym w 1952 roku została założona siedziba Operetki Śląskiej – jednego z najlepszych teatrów muzycznych w powojennej Polsce. Tym koncertem organizatorzy nawiążą również do tradycji stołecznego Teatru ROMA, którego dyrektorem w latach 1994-1998 był Bogusław Kaczyński, dając w nim swą pierwszą premierę spektaklem, którym był właśnie „Zaczarowany świat operetki”.

Powołanie „Państwowej Operetki w Gliwicach” nastąpiło 1 lipca 1952 roku. Zainaugurowała swą działalność jeszcze jako filia Opery Śląskiej w Bytomiu, 70 lat temu, pod nazwą „Państwowa Operetka w Gliwicach przy Państwowej Operze Śląskiej”. Był to wówczas jedyny w kraju, państwowy teatr muzyczny, z repertuarem typowo rozrywkowym, nawiązującym jednak bardziej do mieszczańskiej przeszłości Europy sprzed I wojny światowej, niż teraźniejszości nowego socjalistycznego państwa budowanego w kraju podnoszącym się po pożodze II wojny. Pierwsza premiera w nowej instytucji odbyła się 11 X 1952 roku, a była nią „Kraina uśmiechu” Frantza Lehara. Operetka została ulokowana nie w spalonym przez sowietów teatrze miejskim, przy ul. Starokłodnickiej, czyli w „Victoria Theater und Conzerthaus”, lecz w pochodzącym z przełomu XIX i XX w. budynku, w którym ongiś, na obrzeżach ówczesnych Gleiwitz, działał popularny lokal rozrywkowo gastronomiczny pod nazwą „Neue Welt”. Zaadoptowano go na potrzeby Operetki, której złoty okres przypadł na lata 70., epokę Edwarda Gierka. Kilka lat po upadku PRL, w 1996 Operetkę połączono z Miejskim Ośrodkiem Kultury, a następnie przekształcono początkowo w „Teatr Muzyczny w Gliwicach”, a od 1 lipca 2001 r. w „Gliwicki Teatr Muzyczny”, który ostatecznie przestał istnieć w 2015 r. Gwiazdami Operetki Śląskiej byli m.in.: Beata Artemska, Irena Brodzińska, Xenia Grey, Wanda Polańska, Krystyna Westfal, Jan Ballarin, Stanisław Ptak, Aleksander Sawin, Ryszard Wojtkowski. W Gliwickim Teatrze Muzycznym ulubieńcami publiczności były solistki: Wioletta Białk, Małgorzata Długosz, Grażyna Brodzińska, Jolanta Kremer, Anita Maszczyk, oraz znakomici śpiewacy Łukasz Gaj, Adam Sobierajski.

Uwaga, uwaga! Niemal wszyscy z tych znakomitych artystów GTM’u wystąpi w październikowej, rocznicowej operetkowej Gali. Solistom towarzyszyć będzie chór i balet oraz Orkiestra Straussowska Orfeum, którą zza fortepianu poprowadzi, równie dobrze znany gliwickiej publiczności, Adam Mazoń.

W programie Gali znajdą się największe przeboje muzyki operetkowej skomponowanej przez mistrzów gatunku takich jak: Johann Strauss, Franz Lehar, Emmerich Kalman, Paul Abraham. Zabrzmią utwory z „Zemsty nietoperza”, „Wiedeńskiej krwi”, „Hrabiny Maricy” czy „Wesołej wdówki”. Artyści zaśpiewają także kilka przebojów z musicali, których prapremiery odbyły się na deskach Operetki Śląskiej, m.in. „Człowieka z La Manchy”.

Gliwicka Gala jest wydarzeniem specjalnym IV Festiwalu im. Bogusława Kaczyńskiego, który obejmuje kilkanaście wydarzeń w województwach lubelskim, mazowieckim i śląskim. Wystąpią: Wioletta Białk (sopran), Małgorzata Długosz (sopran), Jolanta Kremer (sopran), Anita Maszczyk (sopran), Łukasz Gaj (tenor), Adam Sobierajski (tenor). Orkiestra Straussowska Orfeum pod dyrekcją Adama Mazonia. Scenariusz, reżyseria i prowadzenie: Krzysztof Korwin-Piotrowski – dyrektor artystyczny Festiwalu im. Bogusława Kaczyńskiego.

Gliwicka, miejska tradycja teatralna, łącząca okres przedwojenny z powojennym, jest różnorodna. Jednak obecnie najczęściej wspominany jest jej muzyczny, szczególnie operetkowy wątek, pomijając, moim zdaniem niesłusznie, fakt, iż realizowano tutaj – niejednokrotnie ze sporym powodzeniem – również inne formy teatralne. Ale to operetka, zainaugurowana w latach stalinowskich „Krainą Uśmiechu”, przez długie dziesięciolecia, wyrabiała teatralny smak i muzyczny gust większości mieszkańców miasta nad Kłodnicą. Do dzisiaj budynek przy Nowym Świecie, siedziba Teatru Miejskiego, traktowany jak punkt orientacyjny na mapie, nazywany jest przecież nadal operetką, mimo iż nie istnieje ona już od ponad 25 lat… Zarówno wspomnienia o tamtym teatrze, jak i zamiłowanie do gatunku operetki, są wciąż w Gliwicach żywe, domagając się od czasu do czasu zadośćuczynienia. Stąd właśnie październikowa GALA, nota bene kolejna organizowana w ostatnich sezonach na naszej scenie. I tym razem odbędzie się nie tylko po to, aby rozpamiętywać co było i odeszło, lecz przede wszystkim, żeby nasycić oczy i uszy widzów operetką, tą umiłowaną, za którą tak tęsknią, gdyż jest dla nich najważniejszą formą sztuki – scenicznej i muzycznej. Spełniamy zatem życzenia tutejszych adoratorek i admiratorów podkasanej muzy wystawiając „ZACZAROWANY ŚWIAT OPERETKI” – prowadząc ich do szczęśliwej krainy ułudy, którą tak bardzo lubią i ceną, gdyż w niej się odnajdują i czują najlepiej – mówi Grzegorz Krawczyk, dyrektor Teatru Miejskiego w Gliwicach, pomysłodawca i organizator Gali.

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj