Na przystanku przy ul. Zwycięstwa zobaczyłam pewnego dnia tłumy. „Tyle luda na autobus?”, pomyślałam i... poczułam zapach. Zniewalający. Już wiedziałam: tłum nie czeka na autobus, tłum stoi w kolejce do okienka, bo przy przystanku powstała Stara Pączkarnia.
Zaprowadził mnie do niej nos i szalejące kubki smakowe, więc – poproszę jednego z wiśnią – powiedziałam. Pączek mnie zaskoczył: wielkością, jakością, smakiem. Dawno nie jadłam czegoś tak dobrego. A zdanie moje podzielają inni: klienci okupują okienko od rana do wieczora. Bo pączkarnia czynna jest do pączka ostatniego.
Tajemnicą popularności - wysoka jakość. W Starej Pączkarni klientów się nie oszukuje, więc jeśli właściciel twierdzi, że pączki powstają u niego wyłącznie z ciasta świeżego, że mrożonego nie ma w nich ani grama, mówi prawdę. Dowód każdy klient ma przed oczami. Za dużą szybą widoczny jest cały proces produkcji. Kiedy jedna z pań sprzedaje, inne, w tle, uwijają się przy wyrabianiu, nadziewaniu, formowaniu i pieczeniu. Klient ma pewność, że za chwilę zje pączka prawdziwego, tradycyjnego. Smażonego na oleju słonecznikowo-palmowym. Takiego, do którego nadzienia nie wbija się po upieczeniu, ale zawija w ciasto. I którego nadzienie nie jest „nieuczciwą marmoladą”, wchłaniającą się i znikającą.
Nadzienie pączka ze Starej Pączkarni (mocno owocowe lub budyniowe) to kolejna przyczyna sukcesu. Takiego bogactwa nie ma, uwierzcie, w żadnej gliwickiej cukierni. Każdy klient wybierze swój ulubiony smak spośród 41 możliwości!
Są więc pączki z nadzieniem tradycyjnym: różanym, wiśniowym, truskawkowym, z czarnej porzeczki czy jagody. Dalej, innowacyjne, z kiwi, rabarbarem, smoczym owocem lub cytryną, przełamujące słodycz. Są „miksy”, więc: ser i malina, ser i brzoskwinia, ser – porzeczka... Są cieszące się dużym wzięciem pączki bananowe, kokosowe, z nutellą, chałwą, makiem i bakaliami.
Wreszcie ostatnia tajemnica sukcesu: wielkość. Pączki ze Starej Pączkarni to nie pączki, a... pąki, w kształcie pierożka. Prócz nich, w poniedziałki, środy i piątki, wypieka się przy Zwycięstwa donuty, czyli ciasto pączkowe z dziurką, kremem na wierzchu, przystrojone owocami oraz czekoladą. Kupujesz to wszystko w okienku, dostajesz w torebce bądź kartoniku, jesz na ulicy lub zabierasz do domu i... zakochujesz się od pierwszego ugryzienia.
Stara Pączkarnia
Gliwice, ul. Zwycięstwa 18
tel. 727 916 941
PROMOCJA
Komentarze (0) Skomentuj