-Zjedzą panią - Radosław Zdaniewicz podaje preparat na kleszcze oraz komary i trochę z rozbawieniem patrzy na moje buty – mam sportowe sandały. On sam jest w butach zabudowanych. Ruszamy… w krzaki, to znaczy najpierw, krótko, asfaltową drogą, po czym nagle skręcamy w wydeptaną wąską ścieżkę. Która prowadzi nas w zarośniętą część dość bagnistego terenu.