Z piątku na sobotę (z 10 na 11 listopada) na ulicy Zwycięstwa doszło do bójki, w następstwie której śmierć poniósł 34-letni Dariusz G. Zabójcą jest 18-letni Arkadiusz J., który został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Informacje o śmierci 34-latka lotem błyskawicy obiegły Internet. W komentarzach szybko zaczęły się pojawiać spekulacje na temat zarówno przyczyn zabójstwa jak i samej osoby napastnika. Zarówno Policja jak i Prokuratura Gliwice Wschód, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, wykluczają, że 18-latek jest narodowości ukraińskiej (obaj to Polacy) lub że podłożem bójki były porachunki kibicowskie. Ten drugi trop miał mieć związek z faktem, że ofiara była znanym w środowisku kibicem Górnika Zabrze.
Wstępne ustalenia są następujące: Arkadiusz J. wraz z dziewczyną szedł ulicą Zwycięstwa. Gdy para zrównała się z Dariuszem G., ten zaczął zaczepiać dziewczynę sprawcy. Między mężczyznami doszło do szarpaniny i bójki, w wyniku której Dariusz G. został ugodzony krótkim nożem w lewy bok i stracił przytomność. Niestety, pomimo szybko udzielonej pomocy, mężczyzna zmarł w karetce.
Arkadiusz J. został zatrzymany, przesłuchany i tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy (z artykułu 148 p. 1 KK). Prokuratura podjęła czynności wyjaśniające (sekcja zwłok, przesłuchania, zabezpieczony został zapis monitoringu, który jest szczegółowo badany). Na tym etapie śledztwa wszystko wskazuje na to, że spotkanie obu mężczyzn, a następnie śmierć jednego z nich były niezamierzone.
aku
Komentarze (3) Skomentuj
Nie było, że kibic Górnika Zabrze tylko, że Ukrainiec. Facet którego zabił był kibicem Górnika. Jak już takie bandyckie zachowania mają kibole z Piasta, a byłam tego świadkiem przy rynku, też chcieli pobić mojego męża, bo nie jest kurczakiem
A skąd sobie wzięłaś ze to był kibic Piasta?
Tu już nie chodzi o kibiców tylko o całokształt ludzie zamiast pomagać sobie wzajemnie robią na odwrót