Między pójściem na terapię do psychologa a skorzystaniem z oferty coachingowej różnica na pierwszy rzut oka nie jest duża. Praca ze specjalistami obu zawodów ma nam pomóc wyjść z impasu i ruszyć do przodu. O ile jednak terapeuta cofa się z nami w przeszłość i dotyka naszych traum, o tyle coach pracuje z naszym tu i teraz i na tej podstawie pomaga nam zrealizować wyznaczone cele.
Jak u trenera
Trener sportowy nie wykona pracy za zawodnika. Jego doświadczenie, znajomość ciała i jego możliwości a także wiedza oparta na nauce pozwalają mu dobrać ćwiczenia w taki sposób, aby zawodnik osiągnął szczyt swoich możliwości. Oczywiście jeśli sportowiec zdecyduje się na taką współpracę i w pełni się w nią zaangażuje. Bo choć z trenerem jest łatwiej osiągnąć cel niż bez niego, nie oznacza to braku wkładu własnego.
- Coaching polega w głównej mierze na zadawaniu odpowiednich pytań - wyjaśnia Marta Bigos, life coach i coach kariery. – Pytamy o to, dlaczego dzieje się tak jak się dzieje, czy coachee widzi sposób osiągnięcia celu, a jeśli nie, to kto może pomóc mu go dostrzec. W momencie, w którym trafimy na tzw. trudne pytanie, zaczyna się prawdziwa praca coachingowa – dodaje trenerka.
Life coaching – co to takiego?
Praca z life coachem najbliższa jest chyba terapii u psychologa, choć w rzeczywistości wcale nią nie jest.
- W ramach coachingu uczymy się tego, jak polepszyć nasze życie, jak zwiększyć nasz potencjał – mówi Marta Bigos. - Nie wracamy do traum z dzieciństwa, tylko działamy od momentu TERAZ do przodu. Jeśli trzeba czegoś dotknąć jakiegoś elementu trudnego, to dotykamy, ale ze względu na to, że nie jesteśmy psychologami (choć wiedzę psychologiczną posiadamy), jeśli uważamy, że komuś potrzebna jest terapia, z pełną odpowiedzialnością odsyłamy go do takiego właśnie specjalisty – zapewnia.
Life coaching to - jak sama nazwa wskazuje – coaching życiowy, związany z każdego rodzaju życiowymi perypetiami. Mogą to być problemy w małżeństwie lub w innej relacji interpersonalnej. Celem może być jednak także np. rozwój kreatywności. Zakres pracy z life coachem dotyczy po prostu osobistego życia. Najczęściej po tę formę współpracy sięgają osoby w wieku średnim i starsze.
Coaching kariery – wytycz drogę zawodowego sukcesu
Dużo bardziej popularny jest coaching kariery. W tym przypadku do coacha zgłaszają się zarówno osoby kończące szkołę średnią i stające przed wyborem tego, co robić na dalszym etapie życia, jak i aktywne zawodowo, zmęczone dotychczasową pracą, czasem wręcz wypalone osoby w wieku 30-40 lat, które chcą zmienić pracę lub świadomie pokierować swoim rozwojem zawodowym.
Ile trwa coachowanie?
Aby osiągnąć swój cel, należy skorzystać z co najmniej 8 sesji coachingowych. Pierwsza jest tzw. sesją zapoznawczą, podczas której coachee wyjaśnia, z jakim problemem przychodzi. Zawierany jest wtedy kontrakt pomiędzy coachem a osobą coachowaną i stawiany jest cel, do którego się dąży. Ważne jest, aby klient wyraźnie określił, jak jego zdaniem powinien wyglądać moment, w którym uzna, że cel został osiągnięty. Może to być np. gotowość na zmianę pracy.
Sesji nie powinno być więcej niż 12, bowiem coaching nie jest długofalową terapią, a działaniem tu i teraz.
W Gliwicach, u coacha Marty Bigos, można skorzystać zarówno z sesji coachingowych online, jak i stacjonarnych, w gabinecie przy ul. Sikornik 34.
Więcej informacji: Tel. 660-772-864; (20+) MB Coaching | Gliwice | Facebook
Materiał partnera
Komentarze (0) Skomentuj