Myśl o dalekiej podróży gości w naszych głowach bardzo często. Dokąd? Choćby na koniec świata. Byle dalej od codzienności i kłopotów. Oczywiście podróż nie może być ucieczką, bo raczej nie przyniesie długofalowo żadnego efektu, ale może być odpoczynkiem od rutyny, goniących terminów czy zmęczenia. Wtedy to przysłowiowe „na koniec świata” nabiera całkiem realnego znaczenia.
Zapomnij o problemach
Choć podróż to nie ucieczka, może pomóc w zdystansowaniu się od codzienności. Często też jest odpoczynkiem i sposobem na naładowanie akumulatorów przed dalszą pracą. Dlatego nie warto dokładać sobie kolejnych zadań, ale pozwolić sobie na całkowity relaks. Czy nawet na wakacjach trzeba gonić, załatwiać, pamiętać o terminach? Zdecydowanie nie! To zadanie, którym mogą zająć się profesjonaliści.
Podróż oprócz radości, poznawania nowych miejsc, cudownych doświadczeń niesie też ze sobą pewne obowiązki. Ułożenie sensownego programu i pilnowanie go, rezerwacja noclegów, przelotów, przejazdów, znalezienie przewodników lub samodzielne poznawanie odwiedzanych miejsc… Ale zaraz, zaraz, przecież to miał być odpoczynek. Podczas wyjazdu warto dać sobie luksus zwolnienia z obowiązków. Niech zrobi to ktoś inny. To czas na relaks i gromadzenie dobrych wspomnień.
Luksusowy wyjazd w zasięgu ręki
Kiedy słyszy się słowo „luksus”, wydaje się ono być odległe i nieosiągalne. Ale w podróżowaniu jest często na wyciągnięcie ręki. Podróże szyte na miarę, takie jak oferowane przez Planet Escape są właśnie takim luksusem. Butikowe hotele, gdzie nie ma tłumów, najpiękniejsze miejsca na świecie, takie jak na przykład rajskie plaże Wietnamu (https://planetescape.pl/kraj/wietnam/), dopracowane programy, w których jest czas zarówno na odpoczynek, jak i na poznawanie lokalnego kolorytu, tworzą wyjazdy marzeń, o których nie sposób zapomnieć przez lata.
Dzięki pomocy profesjonalistów można poznawać nowe miejsca, choć położone na drugim końcu świata, bez stresu i wysiłku. Wszystko przygotowane, zapięte na ostatni guzik, a jednocześnie dobrane pod kątem zainteresowań i potrzeb. Duże znaczenie mają też kameralne grupy, brak pośpiechu i usługi na najwyższym poziomie.
Na koniec świata, czyli dokąd?
W marzeniach o podróżach „koniec świata” jest zazwyczaj przenośnią. To wyobrażenie czegoś odległego, a jednocześnie wyrażenie potrzeby odkrywania czegoś nowego. Dla jednych tym miejscem będą greckie wyspy, dla innego Indie, a kolejna osoba znajdzie swój własny „koniec świata” w Stanach Zjednoczonych (https://planetescape.pl/kraj/usa/). Jedno jest pewne, dzięki Planet Escape wyjazd w najbardziej oddalone i egzotyczne miejsce będzie wspaniałą przygodą i jednocześnie luksusowym odpoczynkiem.
Odpoczynek nie zawsze ma też jedną definicję. Choć w pierwszej chwili kojarzy się głównie z leżeniem na plaży, to może być nim też uprawianie sportów wodnych, wędrówki po dżungli, odwiedzanie lokalnych atrakcji lub wzięcie udziału w warsztatach kulinarnych. Ważne, by oderwać się od codzienności i złapać głęboki oddech. Na końcu świata to możliwe.
Komentarze (0) Skomentuj