Podczas zbierania materiałów do artykułów o ciekawych miejscach i zabytkach naszego powiatu widziałem już wiele, ale wciąż są obiekty, które potrafią mnie zadziwić. Zdecydowanie należy do nich kuter rybacki cumujący pośrodku niczego, z dala od większych zbiorników wodnych.
W Gliwicach nieopodal ulicy Kujawskiej w pobliżu Kłodnicy i stawów Emil i Bagier znajduje się kuter rybacki, a właściwie jego pozostałości. Miejsce na mapie oznaczone jest jako kuter rybacki w środku Górnego Śląska. Według zdjęć na mapach dostępnych w sieci można dostrzec pełną konstrukcję, niestety odwiedzając go kilka tygodni temu zauważyłem, że nie pozostało z niego za wiele. 10 lipca ubiegłego roku miał miejsce pożar, który zniszczył ten wykonany z tworzywa sztucznego kuter. Gdyby do budulca użyto innego materiału to z pewnością jednostka dawno zostałaby już rozebrana.
Widok kutra rybackiego z dala od większych akwenów jest trochę surrealistyczną rzeczą, ale tak naprawdę nie jest znana historia łodzi, ani przyczyna, dla której się tam znalazła, można tylko snuć przypuszczenia. Niemniej z powodu zniszczeń można przypuszczać, że prędzej czy później kuter zniknie z tego miejsca.
Komentarze (0) Skomentuj