Zwiedzając zakątki naszego powiatu wielokrotnie trafiałem na miejsca, które nie są znane, albo są mniej popularne. Czasem położone są trochę bardziej na uboczu poza głównymi traktami.
W tym krótkim wpisie chciałbym Was zabrać do Toszka, który wielokrotnie już opisywałem przez perspektywę zabytków i ciekawych miejsc. Przy ulicy Wielowiejskiej, nieopodal kirkutu, który również przedstawiłem na łamach Nowin Gliwickich, znajduje się mogiła zbiorowa obozu NKWD.
Pomiędzy majem i listopadem 1945 na terenie miejscowego szpitala działał obóz NKWD, w którym więziono głównie mężczyzn pochodzenia niemieckiego. Według danych przypuszcza się, że około 3300 osób zmarło w wyniku tortur i ciężkiej pracy, a ich ciała spoczęły na terenie piaskowni przy drodze do Wielowsi.
Po upadku komunizmu, dopiero w 1990 roku, ujawniono tę straszliwą zbrodnię, a w listopadzie 1991 roku postawiono krzyż. Pamiątkowa tablica, która istnieje do dzisiaj, została odsłonięta 16 maja 1998 roku. Aktualnie co dwa lata odbywają się tam uroczystości ku pamięci ofiar.
Komentarze (3) Skomentuj
No raczej niewinnych to w tym obozie nie było.miasto Gliwice 5 podobozów Auschwitz radzę zweryfikować rzeczywistość.
Oj Julek! Zdziwiłbyś się ilu Powstańców Śląskich zginęło w obozie NKWD w Toszku i wielu innych miejscowosciach jak: Łabędy, Jaworzno, Łambinowoce...Część ich pamięci!
Powinni cię wsadzić do takiego lagru za mundur dziadka z granatowej policji.