Data dodania:
2023-06-08
Kiedyś pani Józefa wiosną pierwsza spośród sąsiadów wyciągała kosiarkę. Dopiero warkot jej maszyny budził mieszkańców okolicznych domów z zimowego snu i zachęcał do pielęgnacji trawnika. Przez 3 dekady mieszkanka starej szkoły w Niekarmii zużyła zresztą kilka kosiarek, które co 2-3 lata wydawały ostatni dech na spadzistym, nierównym gruncie. Dziś pani Józefa ma 90 lat, mieszka z córką Jolantą i obie panie nie mają ani siły, ani zdrowia do koszenia tak wielkiego obszaru. Niestety, pomocy dotąd nie było znikąd.