Michał Wroński, gliwicki poeta, dramatopisarz i prozaik, mistrz krótkiej formy wydał właśnie kolejny tomik wierszy.
Metamorfozy, to liryczny zapis przemian, jakie zachodzą w świecie - tym fizycznym i tym metafizycznym, a także w samym autorze. Wydźwięk wierszy jest słodko-gorzki, pokazuje, jak wiele spraw nieistotnych zaprząta nasze głowy. Z perspektywy doświadczonego życiem poety, Wroński pokazuje nam umykające uwadze detale i pozornie błahe straty, którym zwykle nie poświęcamy czasu. W tomiku znaleźć możemy w końcu także wiersze nasycone niepokojem współczesnego świata, jego nieustannym biegiem za czymś nieokreślonym, czego doskonałym przykładem jest utwór „Szaleństwo”.
Dzień szalał
jakby najadł się szaleju
Zamknąłem go u siebie
przytuliłem
i dałem melisy z rumem
Uspokoił się dopiero
pod wieczór
kiedy przycichł świat
za oknem
Tomik „Metamorfozy” zawiera 147 wierszy. Można go zakupić u samego autora. Kontakt do niego znajdziecie na facebooku, lub na blogu: Kraina Zielonego Pojęcia.
Komentarze (0) Skomentuj