Good morning czy guten tag? To świetne pytanie! Tym razem udamy się w podróż pomiędzy dwoma kontynentami. Odwiedzimy Niemcy, a następnie wyruszymy do Stanów Zjednoczonych.
Między tymi dwoma państwami jest historyczna walka o prawo do miana twórcy burgerów. W Niemczech powstał „Hamburg steak”, a w USA ewoluował do nazwy „Hamburger steak”. Wszystko to było związane z wołowym mięsem mielonym i cebulą. Kluczowym elementem było włożenie tego dania w bułkę, co stało się za sprawą kilku kucharzy, ale żaden z nich nie został wyłoniony jako ten jedyny.
My tym razem zajmiemy się wypiekiem tych maślanych bułek. Pamiętajcie, podstawa dobrego burgera to pieczywo, sos, mięso i oczywiście dodatki!. Zrobimy to w domowych warunkach, a smakiem przeniesiemy się do najlepszych burgerowni. Do dzieła!
Kulinarną przygodę z bułkami zaczynamy w rondelku. Tam dodajemy mleko, wodę oraz masło i w średniej temperaturze doprowadzamy do połączenia się składników. Pamiętajmy, by tej mieszanki nie zagotować. Dobrze, by osiągnęła około 50 stopni. Do osobnego naczynia przesypujemy mąkę sól, suche drożdże oraz szczyptę cukru. Następnie dodajemy jajko i zaczynamy wyrabiać. Możemy to zrobić ręcznie lub za pomocą robota kuchennego. Ugniatamy do momentu uzyskania gładkiej i jednolitej masy. Teraz pod przykryciem dajmy odpocząć naszemu ciastu na około 30 minut. W tzw. międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do 250 stopni w opcji termoobieg. Następnie podzielmy ciasto na sześć równych porcji. Tworzymy z nich kulki, które sprytnie kilkukrotnie zwijamy w dłoniach na pół. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, delikatnie je spłaszczając od góry. Odstawiamy do wyrastania w temperaturze pokojowej na około 45 minut. Powoli zaczyna wyglądać nam to na tę burgerową bułkę, prawda? Kolejne rozbełtane jajko posłuży nam do posmarowania ich za pomocą kuchennego pędzla, a finalnie posypiemy je dodatkami w postaci sezamu oraz czarnuszki.
Czas na wypiek! Do rozgrzanego piekarnika na 8-10 minut wkładamy nasze bułki na środkową półkę, do momentu zrumienienia się. Uwaga! Teraz taki mały „trick”. Przed zamknięciem piekarnika na jego dno wylewamy szklankę wody. To pomoże przy wypieku. Bułki zostawiamy do ostygnięcia. Chyba każdy z nas wie, co zrobić następnie i jak wypełnić je swoimi ulubionymi składnikami.
Nie mieszając już języków, napiszę po naszemu: Smacznego!
SKŁADNIKI :
330 g mąki typu „550”
100 ml wody
150 ml mleka
50 g masła
7 g suchych drożdży
łyżeczka soli
szczypta cukru
sezam / czarnuszka
szklanka wody
Więcej przepisów TUTAJ
Komentarze (0) Skomentuj