W debacie medycznej „Bez Bólu” brała udział posłanka Barbara Dziuk.

Pacjenci, zmagający się z chorobami nowotworowymi powinni czuć maksymalnie możliwy komfort w całym procesie leczenia. O najskuteczniejszych metodach stosowanych – zwłaszcza po radioterapii – po których chorzy szybko powinni dojść do zdrowia, rozmawiały uczestniczki debaty organizowanej w ramach kampanii „Bez Bólu”.

Debatę przeprowadzoną w Centrum Prasowym PAP, a do której została zaproszona m.in. posłanka na Sejm RP z naszego terenu Barbara Dziuk, zorganizowała Fundacja „Po Oparzeniu” we współpracy z Fundacją Onkologiczną „Nadzieja”.

- Prawo do skutecznego leczenia bólu i łagodzenia jego przyczyn, to podstawowa zasada humanitarnego podejścia do pacjentów onkologicznych – podkreślała na spotkaniu Anna Mossakowska-Ziemniak, wiceprezeska Zarządu Fundacji „Po Oparzeniu” i współorganizatorka kampanii „Bez Bólu”, której celem jest zwiększenie świadomości na temat problemu bólu po radioterapii. - Niestety, w praktyce wiele osób cierpiących z powodu nowotworów nie otrzymuje odpowiedniego wsparcia i poradnictwa w tej kwestii - sygnalizowała Mossakowska-Ziemniak. - Brak systemowych rozwiązań i wytycznych sprawia, że pacjenci w trakcie leczenia radioterapii często czują się zagubieni i bezradni w obliczu narastającego bólu, który utrudnia im normalne funkcjonowanie.

O standaryzacji leczenia, jako filarze efektywności terapii bez bólu, mówiła posłanka Barbara Dziuk. - Należy poprawiać standardy i pomagać pacjentom – przekonywała polska parlamentarzystka. - Dlatego jako członkini sejmowej komisji zdrowia i przewodnicząca podkomisji stałej ds. onkologii objęłam patronatem honorowym akcję „Bez Bólu”. Zawsze staram się wczuwać w potrzeby i oczekiwania pacjentów. To jest bardzo ważne, aby wspólnie znajdować rozwiązania, które mają potem odzwierciedlenie w finansowaniu innowacyjnych terapii, jak i kompleksowej opieki nad pacjentem. Skuteczne leczenie musi być korelacją działań między środowiskiem lekarzy, farmaceutów, pielęgniarek, fizjoterapeutów. Liczy się jednak przede wszystkim współpraca z samym pacjentem. Informowanie chorego o kolejnych krokach przez cały proces leczenia, to istota skutecznej terapii.

O jednej z metod – radioterapii – mówiła szerzej dr n. med. Dorota Kiprian. Radioterapeutka, specjalizująca się w dziedzinie onkologii podkreśliła, że nie można bać się najskuteczniejszych metod leczenia nowotworów (chemio- i radioterapii), gdyż dzięki nowoczesnym metodom i aparaturze, która jest obecna w ośrodkach leczenia nowotworów, lekarze są w stanie prowadzić chorego przez kilkanaście lat.
- Im bardziej pacjent jest świadomy, co z nim może się dziać – także w kwestiach skutków ubocznych – jego leczenie jest szybsze. Bardzo ważna jest prehabilitacja, czyli uświadamianie chorych, przygotowanie psychologiczne, mentalne, żywieniowe oraz fizjoterapeutyczne” – oświadczyła dr Kiprian i dodała, że lepiej wydać środki na profilaktykę, niż na leczenie, które jest droższe.
Pacjentów po radioterapii, niestety, jest coraz więcej. Do aptek zgłaszają się chorzy, którzy oczekują natychmiastowej, fachowej pomocy. - Moim zdaniem należy stale ich uświadamiać, aby wiedzieli jakiej pomocy potrzebują – zauważyła posłanka Dziuk.

Potrzebę działań profilaktycznych potwierdziła podczas debaty również farmaceutka Małgorzata Chmielak, przewodnicząca Komisji Nauki i Szkolenia w Okręgowej Izbie Aptekarskiej. Dodała, że jednym z przykładów są hydrożele na oparzenia, które są nowoczesnymi opatrunkami łagodzącymi ból, pieczenie i świąd skóry po radioterapii, a także - co istotne - wspomagają gojenie ran i zapobiegają zakażeniom, które są obecnie rzadko wykorzystywane w terapii wspierającej.

Jednym z ważnych aspektów terapii pacjentów po radioterapii jest odpowiednie żywienie i pielęgnacja skóry. Na te kwestie zwróciła z kolei uwagę mgr Magdalena Sawicka, pielęgniarka specjalizująca się w dziedzinie pielęgniarstwa chirurgicznego i onkologicznego. - Dla pacjentów, na przykład po radioterapii, ważny jest dobór białek, bo białko wzmacnia i leczy – przekonywała Sawicka. - Pacjenci muszą być więc dobrze odżywieni, aby wspomóc procesy gojenia i regeneracji. Należy również ujednolicić i dostosować odpowiednie maści i środki do stanu leczonego pacjenta. To powinno być ustalone odgórnie przez lekarza lub pielęgniarkę.

- Cieszę się, że padły konkretne pomysły i zobowiązania, żeby poprawiać sytuację w Polsce, jeśli chodzi o terapie wspierające po leczeniu onkologicznym – podkreśliła na koniec Anna Mossakowska-Ziemniak, wiceprezes Fundacji „Po Oparzeniu”. - Planujemy już kolejne działania, w ramach kampanii „Bez Bólu”.
- Uważam, że takie eksperckie spotkania są potrzebne. Biorące w num udział osoby ze strony medycznej, jak i pacjenckiej zgodnie stwierdziły, że chętnie włączą się we wszystkie prace mające na celu poprawę sytuacje i jakość życia pacjentów onkologicznych . - Wszyscy musimy pracować razem dla zdrowia, bo ono nie ma barwy politycznej. Zdrowie ma nas łączyć – podsumowuje posłanka Barbara Dziuk.

Materiał partnera

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj