Piast pokonał na wyjeździe Koronę Kielce 2:0 (2:0) w 12. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Tym samym niebiesko-czerwoni przerwali serię czterech spotkań bez zwycięstwa i trzech bez zdobytego gola.

Pierwsza połowa obfitowała w sporo emocji, ale kibice zobaczyli tylko jednego gola. W 16. min po faulu bramkarza Korony na rozpędzonym Andreasie Katsantonisie (podawał Maciej Rosołek) sędzia podyktował rzut karny, pewnie wykorzystany przez Jorge Felixa. Korona wypracowała kilka okazji do wyrównania, ale świetnie w bramce Piasta spisywał się František Plach. Goście powinni podwyższyć prowadzenie, lecz w 22. min Maciej Rosołek z trzech metrów trafił w poprzeczkę.
Po zmianie stron do natarcia ruszyli kielczanie i … po czterech minutach stracili drugiego gola. Na uderzenie z narożnika pola karnego zdecydował się Rosołek, a piłka po rykoszecie wpadła do siatki za plecami bramkarza rywali. Gliwiczanie byli bliscy podwyższenia na 3:0 jednak w 88. min Fabian Piasecki w sytuacji sam na sam z bramkarzem Korony próbował go zbyt lekko przelobować i ten odbił piłkę.

W najbliższy piątek, 25 października Piast zagra przy Okrzei z Lechią Gdańsk. Początek o godz. 18.00

Piast: František Plach – Arkadiusz Pyrka, Tomáš Huk, Jakub Czerwiński, Jakub Lewicki (46’ Igor Drapiński), Maciej Rosołek, Michał Chrapek, Grzegorz Tomasiewicz (82’ Tihomir Kostadinov), Jorge Félix, Miłosz Szczepański (70’ Damian Kądzior), Andréas Katsantónis (70’ Fabian Piasecki). 

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj