Obiekt, jeszcze przed oficjalnym otwarciem, nominowano do finału prestiżowego Ogólnopolskiego Konkursu Modernizacja Roku & Budowa XXI wieku.

Od 11 stycznia, czyli daty oficjalnego otwarcia, zrewitalizowany budynek dawnego dworca, dziś Stacja Kultury, jest obiektem sporego zainteresowania. Mieszkańcy mogli go poznać, a także skorzystać z wielu zajęć i warsztatów, podczas dwóch dni otwartych – 13 i 14 stycznia, a jedną z atrakcji było oprowadzanie po budynku z przewodnikiem, którym był Adam Wójcik, burmistrz Pyskowic. I wypadł w tej roli znakomicie. - Od początku remontu bywałem tu, na Stacji, codziennie, znam każdy zakamarek, wiem jak szybko przejść na przykład z piwnic, gdzie mamy serce Stacji, czyli serwerownię, na ostatnie piętro. Żyłem tą rewitalizacją przez ostatnie dwa lata – Wójcik zaczyna oprowadzanie od … poczekalni dworcowej czynnej od 8.00 do 21.00. Bo warunkiem sprzedaży obiektu przez PKP było zachowanie funkcji kolejowych.

Stację,  jeszcze przed oficjalnym otwarciem, nominowano do finału prestiżowego Ogólnopolskiego Konkursu Modernizacja Roku & Budowa XXI wieku. No i projekt jest oczkiem w głowie burmistrza Pyskowic. Najpierw doprowadził do przejęcia od PKP popadającego w ruinę obiektu, a potem, skutecznie, zabiegał o kluczowe dla inwestycji dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. - Najważniejszym bodźcem do stworzenia tego miejsca byli mieszkańcy – to bowiem ich głos miał decydujący wpływ na podjęcie działań zmierzających do pozyskania dofinansowania przedsięwzięcia – podkreśla Wójcik. - Chciałbym podziękować wszystkim, którzy stali się źródłem inspiracji, którzy poświęcili swój czas, by podzielić się pomysłami. Stacja Kultury jest waszym dzieckiem i jestem przekonany, że będzie wypełniona waszymi pomysłami – dodaje burmistrz.

Rewitalizacja dawnego dworca kolejowego zajęła 32 miesiące. Roboty ruszyły w lutym 2021, a ostatnie prace wykończeniowe zakończyły się w październiku 2023 r. Obecnie trwa wyposażanie wnętrz, w których wciąż żywy jest duch pyskowickiej kolei. O historycznej roli budynku przypomina też umieszczony na elewacji ledowy napis Stacja Kultury Pyskowice. - Kończy się pewna historia, która momentami wydawała się niemożliwa do realizacji. Ale jestem przekonany, że to miejsce będzie miało swojego ducha, i niedługo będzie zupełnie samodzielną instytucją, dającą ludziom przyjemność, bo przecież chodzi o to, żebyśmy mieli poczucie dobrostanu społecznego i wszyscy mogli znaleźć tutaj swoje miejsce. Stacja Kultury będzie po prostu łączyć wszystkich mieszkańców Pyskowic – mówi burmistrz.

Gmach został gruntownie zmodernizowany, od fundamentów po dach. Wymieniono wszystkie instalacje i całość stolarki oraz stropy, odrestaurowano elewację, wykonano szereg elementów wzmacniających, systemy wentylacyjno-klimatyzacyjne, blaszane zadaszenie. Przykładem nowoczesnych rozwiązań są też panele fotowoltaiczne oraz dostosowania dla osób ze szczególnymi potrzebami – podjazd, winda, toalety, poszerzone otwory drzwiowe. Starą dobudówkę zastąpił nowy segment, innowacja to również przeszklone wejście.

Decydując się na rewitalizację Wójcik podjął odważną decyzję. Rzadko kiedy samorządy decydują się na taki krok i na pewno było to spore wyzwanie. -  Podczas realizacji projektu okazało się, że możemy nie dostać dofinansowania. Bo koszty – planowane 9 mln zł - znacznie przekraczają możliwości finansowe miasta i jeśli nie będzie pieniędzy zewnętrznych, to sobie z tym projektem nie poradzimy. Ale przy dużym wsparciu urzędu marszałkowskiego, bardzo odpowiedzialnego i mądrego partnera, udało się zwiększyć dofinansowanie: zaczynaliśmy od 1,3 mln zł, skończyliśmy na 14,5 mln – tłumaczy Wójcik.

Powstało miejsce magiczne. Budynek, mimo daleko idących zabiegów adaptacyjnych, zachował niepowtarzalną atmosferę obiektu kolejowego, którą tworzy m.in. charakterystyczna ceglana elewacja. Klimat retro będzie współgrał z prowadzoną tutaj działalnością. Przedsięwzięciu przyświecało uratowanie zabytku i wprowadzenie do niego nowego życia. Historyczny dworzec ma olbrzymi potencjał jako atrakcyjne miejsce spędzania wolnego czasu oraz twórczej aktywności. Stacja Kultury będzie oferować usługi kulturalne, społeczne i edukacyjne. Wiadomo, że docelowo działać tutaj będzie przeniesiona filia miejskiej biblioteki. Obiekt dysponuje również rozległymi, jasnymi przestrzeniami na warsztaty, konferencje, zajęcia z rozmaitych dziedzin, pomieszczeniami biurowymi, a potencjał buduje również sala widowiskowa.

Rewitalizacja zabytkowego dworca wraz z adaptacją kosztowała 14 543 102,50, z czego aż 13 368 419,92 zł (92 proc.) stanowiło dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego 2014 – 2020 w ramach programów ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych - Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w infrastrukturze publicznej oraz Rewitalizacja obszarów zdegradowanych. Wykonawcą inwestycji była firma Milimex S.A. z Siemianowic Śląskich. (ml)

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj