Gliwice mają potencjał posiadania placówek edukacyjnych pokroju warszawskiego Kopernika. Mamy przecież Politechnikę Śląską z doskonałą kadrą naukową, a jako miasto radzące sobie dobrze w sferze finansów bez wątpienia mamy też inne niezbędne do tego celu zasoby. Dlatego tak bardzo cieszy fakt, że – choć w wersji kompaktowej – powstało w Gliwicach miejsce, w którym nauka i zabawa idą zgodnie w parze. Zwłaszcza, że tematyka tego miejsca jest niezwykle w dzisiejszym świecie ważna. To, oczywiście, ekologia.

Jedną z największych mocy tego miejsca, jest interaktywność rozwiązań. Jest wielkoformatowy ekran, za pośrednictwem którego sprawdzić można swoją wiedzę, mnóstwo pokręteł, stoły do zabawy, gry – wszystko, co dzieci zechcą dotknąć, przesunąć, przekręcić – a w międzyczasie zyskać cenną wiedzę na temat segregacji i recyklingu. Ekspozycja wykonana została więcej niż przyzwoicie. Nie ma może rozmachu wspomnianego wcześniej Kopernika, wrocławskiego Hydropolis czy żorskiego Muzeum Ognia, ale ponieważ jest dodatkiem do innej działalności a nie głównym zadaniem organizatora CCE, jesteśmy przekonani, że nikogo nie rozczaruje. Wręcz przeciwnie – będzie się podobać.

Przypomnijmy, że Centrum Edukacji Ekologicznej powstało na terenie Przedsiębiorstwa Zagospodarowania Odpadów w Gliwicach, przy ul. Rybnickiej 199 A. Niech nikogo nie zmyli lokalizacja – pieczołowicie „strzyżona” przez zwierzęta trawa, z wielkim pietyzmem przygotowane otoczenie CCE gwarantują dużą estetykę tego miejsca. Warto zaznaczyć, że nowatorski obiekt, jaki został tu wybudowany, służyć ma nie tylko edukacji i rozrywce. Jest także siedzibą firmy, której pracownicy dotąd wykonywali swoje zadania w kilku miejscach miasta, co – jak podkreśla prezes PZO, Magdalena Budny – było bardzo uciążliwe pod względem logistycznym.

Co ciekawe, CEE powstało na płaszczyźnie budownictwa związanego z terenem instalacji przetwarzania odpadów, gdyż jego bryła przylega do dawnej, zrekultywowanej kwatery.
- Jest to obiekt samowystarczalny, gdzie wykorzystane zostały alternatywne źródła energii - czerpanej z natury. Na dachu zamontowano panele fotowoltaiczne, przy obiekcie usytuowano stację ładowania samochodów elektrycznych, a w toaletach podłączono permeat - wodę szarą pozyskaną z oczyszczonych odcieków składowiskowych, powstałą w ramach funkcjonującej w PZO gospodarki obiegu zamkniętego – wyjaśniają pomysłodawcy.

Obecnie CCE zaprasza szkoły do organizowania wycieczek pod opieką edukatora. Na dni otwarte (bezpłatne) zapewne brakuje już miejsc, natomiast koszty biletu po dokonaniu ostatecznej kalkulacji oscylować będą w okolicach 20 – 25 zł. W tej cenie dzieci (ale też dorośli, w tym rodziny) będą mogli wziąć udział w interaktywnej wystawie multimedialnej składającej się z gier, animacji, edukacyjnych treści oraz infografik z ciekawostkami przyjaznego robocika śMietka, obejrzą filmy edukacyjne dostosowane do różnych grup wiekowych oraz zapoznają się ze schematem obiegu odpadów w Mieście Gliwice.

W Centrum przygotowane zostały dwie ścieżki edukacyjne. Pierwsza z nich prowadzi po zrekultywowanej części składowiska na platformę, z której „z góry” można obejrzeć teren instalacji przetwarzania odpadów, a druga wiedzie przez zielony dach Centrum, gdzie zwiedzający mogą podziwiać panoramę tej części miasta oraz ule usytuowane na skarpie.
Na terenie Przedsiębiorstwa znajduje się także „minizoo”, gdzie zwiedzający zobaczyć  mogą zwierzęta, które w sposób ekologiczny koszą trawę, a zatem kuce szetlandzkie, krowy zebu (tzw. święte krowy) a także 3 gatunki owiec: kameruńskie, walliserskie oraz bretońskie.
Ofertę rekreacyjną uzupełniają piłkarzyki, cymbergaj i stół do ping-ponga. Jest też ścianka wspinaczkowa, szachownica XXL, miejsce do gry w bule, bujaki w kształcie zwierząt i wiele innych atrakcji.
aku

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj