Spacerując obrzeżami Lasu Łabędziego w Gliwicach w okolicy ulicy Pod Borem natkniemy się na niewielki samotny grobowiec. Jest to pozostałość dawnego cmentarza cholerycznego, który znajdował się w tym miejscu.

Cmentarze choleryczne zazwyczaj były oddalone od siedzib ludzkich, zabudowań, czy nawet zwykłych cmentarzy, a chowano na nich ofiary chorób zakaźnych.

Miejsce to najprawdopodobniej służyło celom pochówkowym od lat trzydziestych XVII wieku, gdy spoczęły tam pierwsze ciała ofiar epidemii. W tamtych czasach nie dbano o higienę, a medycyna była na bardzo niskim poziomie co przyczyniało się do rozwoju wielu chorób zakaźnych, a co za tym idzie również wielu ofiar. W XIX wieku przez nasze miasto przeszło kilka epidemii cholery, a także tyfusu głodowego.

Prawdopodobnie gliwicki cmentarz posiadał mogiły pojedyncze i zbiorowe, ale dzisiaj jednoznacznie już tego nie potwierdzimy.

W 1836 roku hrabia Welczek będący właścicielem terenu postawił w tym miejscu krzyż mający upamiętniać to miejsce. Po II wojnie światowej krzyż i pomnik zostały znacznie zmienione w porównaniu oryginału, a wynikało to z usunięcia niemieckich napisów, a także jego renowacją. W chwili obecnej znajduje się tam metalowy krzyż, gdyż ten oryginalny zniknął.

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj