Innowacyjne laboratorium automatyki przemysłowej to efekt współpracy Politechniki Śląskiej oraz firmy Eaton, patrona pracowni, światowego lidera w zakresie produktów, systemów i usług związanych z zarządzaniem energią elektryczną. Laboratorium jest wyposażone w najnowocześniejszą aparaturę dostępną na rynku, ma pomóc przyszłym automatykom w zdobywaniu praktycznych i kluczowych dla ich zawodu umiejętności.

W nowym laboratorium znajduje się osiem stanowisk roboczych z zainstalowaną najnowszą aparaturą firmy Eaton. Sprzęt ten ma pomóc przyszłym automatykom m.in. w programowaniu sterowników PLC, tworzeniu wizualizacji dla paneli operatorskich HMI czy nauce przemysłowych protokołów komunikacyjnych. Stanowiska zostały przygotowane w taki sposób, aby w przyszłości umożliwić ich rozbudowę o nowe funkcje.

– Obecnie rynek pracy bardzo dynamicznie się zmienia i widać to również w oczekiwaniach pracodawców względem absolwentów uczelni wyższych. Obserwujemy zwiększone zapotrzebowanie na specjalistów z umiejętnościami technicznymi, w tym programistów PLC, którzy są potrzebni praktycznie w każdym zakładzie przemysłowym – mówi dr inż. Krzysztof Bodzek z Wydziału Elektrycznego Politechniki Śląskiej.

Współpraca uczelni z przemysłem przekłada się na podnoszenie kompetencji kadry akademickiej, skuteczniejsze dopasowanie programów nauczania do zmieniających się wymagań rynku, a także na rozwój infrastruktury badawczej. Dzięki temu absolwenci opuszczają uczelnię zaopatrzeni nie tylko w teoretyczną wiedzę, ale również w praktyczne umiejętności poszukiwane na rynku pracy.
Potwierdza to Bartosz Baran, absolwent Politechniki Śląskiej, a obecnie specjalista ds. aplikacji w firmie Eaton, który zainicjował stworzenie laboratorium na uczelni.

– Z mojego studenckiego doświadczenia wiem, że chociaż na uczelni zdobywa się wiedzę niezbędną do podjęcia pracy, to jednak niekiedy braki związane z wyposażeniem pracowni mogą ograniczać potencjał studentów. Dlatego bardzo cieszę się, że powracam na uczelnię nie tylko jako absolwent, ale również przedstawiciel środowiska biznesowego i mam możliwość dostarczyć studentom i wykładowcom narzędzia, które pozwolą technologicznie wzbogacić zajęcia dla przyszłych inżynierów – mówi Bartosz Baran, specjalista ds. aplikacji w firmie Eaton.

– Inżynierów z umiejętnościami z zakresu elektryczności będzie stale brakowało. Głównie dlatego, że jako ludzkość jesteśmy uzależnieni od energii elektrycznej. Dlatego stale pracujemy nad dopasowywaniem programów nauczania do wymagań nie tylko rynku, ale również zmieniających się oczekiwań kolejnych roczników studentów – podsumowuje dr inż. Rafał Setlak, Prodziekan ds. Kształcenia z Wydziału Elektrycznego Politechniki Śląskiej.

Z raportów „Future of Jobs Report 2023” Światowego Forum Ekonomicznego oraz „Barometr Zawodów 2024” wynika, że popyt na specjalistów w dziedzinie elektryki, elektroniki czy automatyki nie maleje. Zarówno w Polsce, jak i Europie absolwenci posiadający wiedzę i umiejętności z tych kierunków nie powinni martwić się, czy znajdą pracę.

(mat.pras. Politechnika Śląska)
 

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj