Zbierając materiały na potrzeby serii „Antek w podróży poleca” natrafiłem na ciekawą budowlę położoną na polach nieopodal Toszka. Formalnie teren ten podlega pod Gminę Wielowieś. Na niewielkim wzgórzu pomiędzy Sarnowem i wsią Wiśnicze pośrodku pola dostrzec można coś, co przypomina komin. Tak naprawdę są to ruiny wapiennika, chociaż w moim przekonaniu ruiny to zbyt daleko idące określenie.

Wapiennik to nic innego jak piec szybowy, który służył do wypalania skał wapiennych, aby uzyskać z nich wapno palone. Temperatura w jego wnętrzu osiągała nawet 1000 stopni Celsjusza. Na terenie Polski takich miejsc było wiele, sam kojarzę kilka choćby w Krapkowicach.
Do wapiennika koło Toszka można dojechać od strony Kamiennej Góry oraz od strony wsi Wiśnicze, jednakże od wspomnianej Kamiennej Góry na krótki odcinek przed celem stoi tabliczka, że jest to teren kopalni i obowiązuje zakaz wstępu. Druga możliwość prowadzi polną drogą i można dotrzeć praktycznie pod sam piec, jednakże lepiej podziwiać go z większej odległości, tym bardziej, że cały teren jest monitorowany.

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj