Gdyby 29-latkowi z Zabrza chciało się wczoraj przed wyruszeniem w drogę drapać zamarzniętą szybę, 18-letnia gliwiczanka nie trafiłaby do szpitala z poważnymi złamaniami...
Zabrzanin wydrapał na przedniej szybie swojego fiata punto tylko niewielki otwór, nie mógł więc dokładnie widzieć sytuacji na drodze. Ruszył z szybą kompletnie zamrożoną. W efekcie nie zauważył pieszej, która prawidłowo przechodziła na pasach przy ul. Świętojańskiej w Gliwicach. Punto potrąciło 18-latkę. Młoda kobieta ma złamaną kość kolana i stawu łokciowego, prócz tego - ranę szarpaną policzka.

Poszkodowana trafiła do szpitala. Lekarze twierdzą, że złamania są na tyle poważne, iż pacjentkę czeka dość długie leczenie oraz rehabilitacja. 

- Kierowca jadący z zamarzniętymi lub nieodśnieżonymi szybami nie ma możliwości zauważenia pieszego, jedzie „na wyczucie”, czym stwarza duże niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu. Pokazał to właśnie dzisiejszy wypadek - mówi nadkom. Marek Słomski, oficer prasowy KMP w Gliwicach. 

Słomski przypomina, że kierowca, przed wyruszeniem w drogę, ma obowiązek oczyścić szyby i lusterka oraz odśnieżyć dach samochodu - w przeciwnym razie, gdy gwałtownie zahamuje, śnieg znajdzie się na przedniej szybie auta. Kierowcy tirów z kolei muszą sprawdzić, czy na naczepie ich ciężarówek nie leżą duże kawałki lodu. Przy większych prędkościach mogą one być śmiertelnym zagrożeniem dla innych prowadzących.

- Kierowca, który nie oczyści pojazdu, popełnia wykroczenie, za które policjant może go ukarać 500-złotowym mandatem. Mówię tutaj oczywiście o sytuacji, w której nie doszło do wypadku. Jeżeli jednak ktoś zostanie poszkodowany, kierującego czekają o wiele surowsze konsekwencje - tłumaczy Słomski.  

Zgodnie z prawem o ruchu drogowym auto ma być tak utrzymane, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku na drodze i zapewniało pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi.





wstecz

Komentarze (0) Skomentuj